- Moja córka jest bez pracy, a pensja zięcia z trudem wystarcza na życie. W kolejce na mieszkanie czekają już drugi rok i poczekają pewnie jeszcze drugi raz tyle. Tymczasem miasto lekką ręką rozdaje mieszkania naukowcom. Podobno w nowym bloku, który powstanie przy ul. Zielonej połowę lokali dostaną pracownicy Uniwersytetu Rzeszowskiego. Czyżby im też brakowało do pierwszego? - pyta nasza czytelniczka.
Sytuacja mieszkaniowa w Rzeszowie jest fatalna. Na własne cztery kąty w kolejce czeka w tej chwili ponad 740 rodzin. Większość na mieszkanie komunalne. 215 wniosków to ludzie najubożsi, potrzebujący lokali socjalnych. Podczas gdy jeszcze kilka lat temu udawało się przydzielić mieszkania 80-90 rodzinom, dziś komisja rozpatruje pozytywnie tylko 30-40 wniosków rocznie. Powód? Coraz więcej ludzi wykupuje mieszkania na własność, a nowych przybywa bardzo powoli. Urzędnicy szacują, że do zabezpieczenia potrzeb wszystkich mieszkańców czekających w kolejce trzeba by wybudować w mieście ok. 12 bloków komunalnych, z których każdy miałby po ok. 60 mieszkań.
Ponieważ koszt takiego budynku to 4-6 mln zł, na razie Rzeszów zaplanował jedną taką inwestycję. Na wakacjach przyszłego roku nowy blok komunalny ma być gotowy w rejonie ul. Zielonej i Granicznej na osiedlu Drabinianka. - To będzie budynek pięciokondygnacyjny, trzyklatkowy. Zaplanowaliśmy tu 26 mieszkań. Na dachu zamontujemy panele słoneczne służące do ogrzewania wody oraz ogniwa fotowoltaiczne produkujące energię. Na zewnątrz powstanie plac zabaw i skwer. Przetarg na budowę rozstrzygniemy w kwietniu - mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.
Decydują dochody
Decydują dochody
Aby otrzymać mieszkanie komunalne w Rzeszowie, dochód na członka rodziny nie może być wyższy niż 834,98 zł. Dla mieszkań socjalnych, o gorszym standardzie, maksymalny dochód to 417,48 zł na osobę. Najemca mieszkania pokrywa koszty mediów oraz czynsz, który dla lokali komunalnych wynosi maksymalnie 4,18 zł za m kw., a dla socjalnych 70 groszy za metr.
Urzędnicy potwierdzają, że po rozmowach z przedstawicielami Uniwersytetu Rzeszowskiego zwiększyli liczbę mieszkań, którą przekażą w użytkowanie uczelni. - Początkowo miało ich być 5, ale ostatecznie stanęło na 10. Dostaną je pracownicy powstającego wydziału lekarskiego. Jego utworzenie jest dla miasta bardzo ważne, a bez mieszkań szanse na ściągnięcie tu odpowiedniej kadry byłyby niewielkie - uważa rzecznik Chłodnicki. Potwierdza, że mieszkania dla profesorów będą dwukrotnie większe od pozostałych. - Te dziesięć będzie miało po 80 m kw. powierzchni. Pozostałe po ok. 45 m kw. - mówi rzecznik Chłodnicki.
Dodatkowa powierzchnia to jednak nie wszystko. Naukowcy, którym miasto przydzieli mieszkania, po przepracowaniu 5 lat w Rzeszowie, lub po przejściu na emeryturę, będą mogli wykupić je na własność za 20 procent wartości. Oznacza to, że mieszkanie o wartości ok. 360 tys. zł dostaną za 72 tysiące. - Takie prawo przysługuje także innym mieszkańcom. Jeśli mieszkanie komunalne przydzielamy im na czas nieokreślony, mogą wykupić je z 80 procentową bonifikatą od ręki - tłumaczy Agata Janicka, zast. dyr. Biura Gospodarki Mieniem Urzędu Miasta Rzeszowa.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kochało się w nim pół Polski. Nie uwierzysz, jak teraz wygląda Makowiecki!
- Miszczak zrobił z Romanowskiej gwiazdę. Osoba z planu mówi, jaka jest naprawdę
- Za komunię u Magdy Gessler zapłacisz krocie! Cena za talerzyk jest powalająca
- Wielkanoc u Derpienski. Tak powinny wyglądać święta każdej SZANUJĄCEJ SIĘ kobiety