Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bo mamy fachowców

ALINA PUDŁO
Zakład Karny w Załężu. Tu ma powstać kolejny pododdział, tym razem dla zboczeńców seksualnych.
Zakład Karny w Załężu. Tu ma powstać kolejny pododdział, tym razem dla zboczeńców seksualnych. TADEUSZ POŹNIAK
RZESZÓW. Pododdział dla sprawców przestępstw seksualnych powstaje w Zakładzie Karnym w Załężu. Dlaczego właśnie tutaj? Zadecydowało to, że mamy fachowców od leczenia pedofilii.

- Mamy lekarza dr Roberta Kamińskiego, seksuologa, który specjalizuje się w tego typu schorzeniach psychicznych oraz grupę psychologów i wychowawców zainteresowanych terapią pedofilii i gwałcicieli - mówi ppłk. Lesław Czachur, dyrektor ZK w Rzeszowie. - Parę osób skończyło związane z tym studia podyplomowe na Uniwersytecie Warszawskim. Stąd wziął się pomysł, aby stworzyć dla tych przestępców specjalny pododdział.
Szczególnie ważna byłaby tutaj terapia pedofilii. Przez współwięźniów są oni traktowani jako przestępcy najniższej kategorii. Już w tej chwili, aby nie dopuścić do ich nękania, władze więzienne zmuszone są do podejmowania różnorodnych działań zapewniających im bezpieczeństwo. Wielu z nich, z powodu niedostosowania, odbywa karę na oddziale terapeutycznym dla osób z zaburzeniami psychicznymi lub upośledzeniem umysłowym.

Ppłk. Lesław Czachur, dyrektor ZK w Rzeszowie: - Oddziały specjalnie dla sprawców przestępstw seksualnych są w więzieniach czeskich, słowackich, irlandzkich. Uważam, że terapia tych ludzi jest równie potrzeba, jak leczenie alkoholików i narkomanów. W Polsce problem dotyczy około 4 tys. osadzonych przestępców. To ważny problem społeczny.

W ramach tego właśnie oddziału miałby funkcjonować nowy pododdział. Terapia przestępcy trwałaby około 10 miesięcy, a potem trafiałby on na zwykły oddział.
- Indywidualnym oddziaływaniem na sprawców przestępstw o charkterze seksualnym zajmujemy się przez cały czas, ale nowy pododdział to działanie bardziej kompleksowe i zorganizowane - mówi ppłk. Marek Potępa, za-ca dyrektora ZK w Załężu. - Koszty zorganizowania takiej terapii są znacznie niższe niż koszty ścigania, osądzania i wykonywania kary. Nie mówiąc o szkodach wyrządzonych ofierze. Pedofile trafiają do więzienia na 5-10 lat, a potem wychodzą i znów jakiemuś dziecku runie świat.
- Pedofilię trudno wyleczyć - przyznaje kpt. Jacek Kitliński, specjalista ds. penitencjarnych Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej w Rzeszowie, jeden z pomysłodawców projektu. - Ale gdyby poza więzieniem stworzono odpowiednią poradnię, do której kierowanoby już po odsiedzeniu wyroku uczestnika naszej terapii, to dołączając do tego nadzór kuratora sądowego, społeczeństwo byłoby bardziej bezpieczne.
Projekt pododdziału przygotowano już w ubiegłym roku. Trwają prace mające na celu jego utworzenie.

ZK w Rzeszowie posiada już osobne oddziały dla:

* tymczasowo aresztowanych
* skazanych recydywistów
* skazanych po raz pierwszy dorosłych
* kobiet
* uzależnionych od środków odurzających i psychotropowych
* zaburzonych psychicznie lub upośledzonych umysłowo
* jeszcze w lipcu oddany zostanie oddział dla więźniów niebezpiecznych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24