Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Klekot, bo tak nazwali boćka mieszkańcy Ropicy Polskiej, jest pełnoprawnym mieszkańcem wsi. Był dokarmiany przez jej mieszkańców, wędkarze przynosili mu ryby z połowów. Tak dobrze poczuł się wśród ludzi, że potrafi nawet jeść im z ręki. Ostatnio pojawił się na terenie lokalnej budowy, a konkretnie na kupie piachu, w którym intensywnie grzebał. Pytanie, czy szuka tam pełzających kąsków, czy też szykuje się do budowy domu ;-)
Jeszcze tydzień dwa i będzie mógł się spotkać ze swoimi, bo bociany przylatują do nas zwykle w drugiej lub trzeciej dekadzie marca. Czy znajdzie partnerkę, dla której uwije wspólne gniazdko? Niebawem się przekonamy.
ZOBACZ TAKŻE: Oswojony bocian czarny z Obornik dostał obrączkę z nadajnikiem GPS. "Chcemy sprawdzić, gdzie zimuje"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?