Boks. Dariusz Sęk nie boi się doświadczonego Ukraińca

Wczoraj do Rzeszowa zawitali główni bohaterowie tego wydarzenia. Na konferencji prasowej w Millenium Hall stawili się m.in. zawodnicy Kuźni Boksu: Dariusz Sęk, Maciej Sulęcki, Piotr Wilczewski i ich trener Andrzej Gmitruk.

Gala "Pojedynek Bratanków", będzie też meczem Polska - Ukraina i elementem kampanii "Stop Przestępczości", której przewodzi idea zapobieganiu przemocy ulicznej i szukaniu młodych talentów. W sumie zobaczymy, aż 10 potyczek polsko-ukraińskich - w tym trzy amatorskie, jedną żeńską i pięć zawodowych.

Spośród walczących Polaków jedynie Wilczewskiego można zaliczyć do doświadczonych bokserów.

- Myślę, że to będzie walka, która zapoczątkuje jego powrót na szczyty - mówi Andrzej Gmitruk, były trener m.in. Tomasza Adamka.

Rywalem "Wilka" będzie Włodimir Borowski, niezbyt wymagający zawodnik, dlatego Piotr jest zdecydowanym faworytem.

O wiele trudniejsze zadanie czeka Dariusza Sęka, który zmierzy się z doświadczonym i renomowanym Witalijem Rusałem. Walka w Rzeszowie ma dla Dariusza ogromne znaczenie.

- Będzie to zdecydowanie najlepszy rywal z jakim dotychczas się mierzyłem - mówi Sęk. - Cieszę się jednak, że mogę podnosić dzięki temu swoje umiejętności. Wiem, że rywal mocno bije, ale ja też coś potrafię. Jak mój lewy prosty dojdzie do jego szczęki, to przeciwnik na pewno uklęknie.

W walkach amatorskich pokażą się m.in. Kamil Rzepka z Wisłoka Rzeszów i Wojciech Wlizło (Feniks Stalowa Wola).

Oprócz sędziów walki będzie oceniać Loża Ekspertów w której zasiądzie m.in. Dariusz Michalczewski.

W przerwach między walkami bokserskimi odbędą się pokazy różnych sztuk walki. O oprawę muzyczną wieczoru zadbają Blue Cafe i K.A.S.A.

Początek imprezy piątek godz. 18.30.