Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bramkarz Stali Rzeszów po derbach: nie byliśmy gorszym zespołem

Miłosz Bieniaszewski
- Zawodnikowi Resovii piłka spadła prosto pod nogi. Tego nie mógł nie trafić - mówił "Balon".
- Zawodnikowi Resovii piłka spadła prosto pod nogi. Tego nie mógł nie trafić - mówił "Balon". Krzysztof Kapica
Rozmowa z TOMASZEM WIETECHĄ, bramkarzem Stali Rzeszów, która przegrała 76. ligowe derby z Resovią 0-1 po bramce w 90 minucie.

- Jak z Twojej perspektywy wyglądała ta sytuacja, po której straciliście bramkę? - W polu karnym był straszny kocioł. Nie wiem, czy to z naszej drużyny, czy od nich ktoś przebił piłkę na krótkim słupku i zawodnikowi Resovii piłka spadła prosto pod nogi. Tego nie mógł nie trafić.

- Można powiedzieć, że wygrał zespół, któremu dopisało więcej szczęścia? - Inaczej nie można tego nazwać, bo nie byliśmy gorszym zespołem od Resovii, a drugi raz w tym sezonie wygrywają z nami w podobnych okolicznościach.

- W pierwszej połowie gra w waszym wykonaniu nie wyglądała najlepiej... - Tak na prawdę gra z obu stron wyglądała tak samo. I my i Resovia nie stworzyliśmy żadnej sytuacji, ale schodzimy z boiska pokonani.

- Ciężko się broni w meczu, w którym nie ma się w zasadzie pracy? - Chodzi właśnie o to, aby zainterweniować wtedy, kiedy trzeba. Nam się to nie udało...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24