Stanisław Leśniak, mieszkaniec Bratkowic, w poniedziałek wieczorem poszedł z dziećmi po piasek na wyrobisko niedaleko jego domu.
- Zacząłem kopać i nagle coś spadło z łopaty. Wyglądało to jak gruszki. Spojrzałem i się przeraziłem. Były to granaty. Sześć sztuk - opowiada S. Leśniak.
Saperzy wczoraj w wyrobisku wykopali łącznie 64 granaty.
Niewybuchy odkryto również podczas prac przy budowie gimnazjum w Trzebownisku. Znaleziono tam kilkanaście pocisków artyleryjskich.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?