Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Brąz Joanny Rząsy na mistrzostwach świata

luci
Joanna Rząsa (z prawej) odniosła życiowy sukces
Joanna Rząsa (z prawej) odniosła życiowy sukces Facebook zawodniczki
Joanna Rząsa tłustym drukiem zapisze się w historii polskiego łucznictwa. W niedzielę zdobyła brązowy medal mistrzostw świata w odmianie polowej.

Zawodniczka z podrzeszowskiej Kielnarowej, która specjalizuje się w klasycznym strzelaniu, miesiąc temu wywalczyła mistrzostwo Polski w łucznictwie polowym, za co w nagrodę pojechała do Irlandii na światowy czempionat. Choć nie należała do faworytek, na jej szyi zawisnął medal.

- Przyznam, że teraz coraz bardziej podoba mi się łucznictwo polowe - mówi Joanna. - Niewykluczone, że więcej czasu poświęcę tej konkurencji. Strzelamy z takiego samego łuku, ale jest nieco inaczej, bo zawody rozgrywane są w lesie, nie zawsze stoimy na równej powierzchni. Czasem trzeba strzelać pod górę, a to wychodzi mi na razie najgorzej. Oczywiście jest to mniej prestiżowa konkurencja niż łucznictwo olimpijskie, ale w Irlandii była światowa czołówka, również łucznictwa klasycznego, więc wynik cieszy jeszcze bardziej.

Polka walkę o złoto przegrała w półfinale. Uległa 45:51 Amy Oliver z Wielkiej Brytanii, która w tych zawodach była bezkonkurencyjna zwyciężając pewnie w finale drugą po kwalifikacjach Włoszkę Jessicę Tomasi. - Brytyjka była chyba poza zasięgiem, bo wygrywała na wszystkich etapach - tłumaczy kielnarowianka.

Polka w walce o brąz spotkała się z Niemką Danielą Klesmann. Pierwsza seria tego pojedynku zakończyła się remisem, a w dwóch kolejnych Rząsa była nieznacznie lepsza od rywalki i przed ostatnią serią prowadziła dwoma punktami. Niemce udało się zniwelować straty i o brązie decydowały ostatnie strzały obu zawodniczek. Wojnę nerwów wygrała Polka zwyciężając całą rywalizację jednym punktem 40:39.

Rząsa, która na co dzień reprezentuje barwy Łucznika Żywiec, nie była jedyną w Dublinie łuczniczką rodem z Podkarpacia. W kategorii juniora świetny występ zanotował brązowy medalista MP Tomasz Czyż. Zawodnik Resovii dotarł do ćwierćfinału i ostatecznie został sklasyfikowany na wysokim 6. miejscu. Jedenasta zaś była klubowa koleżanka Tomka Marlena Kocaj, która jest jednocześnie wicemistrzynią Polski w łucznictwie polowym.

Czempionat rozgrywany był w malowniczej scenerii ogrodów Killruddery House and Gardens niedaleko Dublina. W zawodach wzięło udział ponad trzystu zawodników z 32 krajów. Wyniki naszych zawodników to świetny prognostyk przed zaplanowanymi na 2017 rok zawodami World Games, najbardziej prestiżową imprezą na świecie, w której rywalizują łucznicy w konkurencjach nie olimpijskich.

- Bardzo chciałabym wystąpić na tych zawodach, ale czy tak będzie, zadecyduje trener reprezentacji, bo miejsce dla Polski jest tylko jedno - dodaje Rząsa, która w najbliższych tygodniach będzie bronić magistra na AWF w Krakowie. Tematem jej pracy jest klub Jar Kielnarowa, w którym zaczynała przygodę z łukami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24