Breakout Days 2010. W Rzeszowie zagrał Dżem

Nie zabrakło akcentu lokalnego, bo na klawiszach zagrał rodowity Rzeszowianin Michał Jurkiewicz. Mistrzowskie aranżacje, świetna dyspozycja głosowa Jean oraz energia emitująca ze sceny to krótkie podsumowanie ich występu.

Panowie z Dżemu zaś choć od wielu lat bawią publiczność, są nadal w wyśmienitej formie. Nie zabrakło utworów najważniejszych w historii zespołu takich jak "Sen o Victorii", "Autsajder" czy "Wehikuł czasu". Mogliśmy także usłyszeć Gorszy dzień oraz Diabelski żart z płyty 2004. Nie lada informacją dla fanów było to, że już niebawem pojawi się nowe wydawnictwo studyjne.

Publiczność dopisała i bawiła się znakomicie. Fani nie chcieli wypuścić swoich idoli ze sceny.

Przypomnijmy, że grupa Dżem powstała jeszcze w latach 70 - tych ubiegłego wieku, a jej charyzmatycznym liderem był Ryszard Riedel. Jego śmierć była pierwszym tragicznym wydarzeniem w historii zespołu. Kolejne to wypadek drogowy kiedy zginął klawiszowiec Paweł Berger (muzycy wracali wtedy z koncertu w Rzeszowie).

Mimo przeciwności losu zespół nadal koncertuje w następującym składzie: Adam Otręba (gitara), Beno Otręba (gitara basowa), Jerzy Styczyński (gitara), Zbigniew Szczerbiński (perkusja), Janusz Borzucki (klawisze) oraz wokalista Maciej Balcar.