Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Brexit odłożony do 31 października. Donald Tusk wolałby, żeby Wielka Brytania została w Unii Europejskiej

Kazimierz Sikorski
AP Photo/Olivier Matthys/EAST NEWS
Kolejny nadzwyczajny szczyt w sprawie brexitu i kolejna szansa dla Londynu, by tamtejsi politycy dogadali się wreszcie w sprawie wyjścia z Unii Europejskiej. A być może, by nie było rozwodu, jak chciałby Donald Tusk.

Unijni liderzy zgodzili się po pięciogodzinnych negocjacjach w Brukseli przesunąć termin wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej na 31 października.

Brytyjska premier Theresa May mówiła, że może to nastąpić wcześniej, jeśli politycy na Wyspach dojdą do porozumienia ws. brexitu, jeśli tylko umowę brexitową zatwierdzi brytyjski parlament.

Donald Tusk, który mówił wcześniej o odłożeniu brexitu o rok, a nawet dłużej. Na drugim biegunie był prezydent Francji Emmanuel Macron, jego zdaniem rozstanie powinno nastąpić jak najszybciej.

Donald Tusk nie krył, że być może do brexitu w ogóle nie dojdzie i Wielka Brytania pozostanie w Unii Europejskiej. - Nigdy nie ukrywałem, że najlepszym rozwiązaniem byłoby wycofanie decyzji o bredzicie, ale na razie nic na to nie wskazuje. Sześć miesięcy to sporo czasu, żeby przemyśleć całą strategię brexitową i być może dojdzie do jakiś niespodziewanie optymistycznych zmian w m

- To dobry kompromis, udało się uniknąć chaotycznego brexitu – powiedział z kolei premier Mateusz Morawiecki.

- Wybór, przed jakim stoimy, jest jasny - mówiła na kończącym się szczycie Theresa May. Harmonogram jest jasny, musimy zwiększyć wysiłki, by wypracować konsensus wokół umowy, która jest w naszym interesie narodowym. Nie udaję, że następne tygodnie będą proste, ani też, że istnieje prosty sposób na przełamanie impasu w parlamencie. Ale jako politycy mamy obowiązek znaleźć sposób na wypełnienie demokratycznego życzenia, wyrażonego w referendum.

Gdyby nie doszło do zgody na opóźnienie brexitu na szczycie w Brukseli już w najbliższy piątek Wielka Brytania pożegnałaby się z Unią i to bez umowy, a tak zwany brexit były bolesny nie tylko dla Londynu, ale także dla całej europejskiej wspólnoty.

W czerwcu ma dojść do przeglądu sytuacji, czyli oceny tego, co zrobili brytyjscy politycy, by załatwić sprawę brexitu. Z tym może być problem, bo już trzykrotnie Izba Gmin nie przyjęła wynegocjowanej w listopadzie ubiegłego roku z Brukselą porozumienia Theresy May. Problemem pozostaje udział Wysp w nadchodzących wyborach do europarlamentu. Najbardziej zagorzali zwolennicy brexitu w Partii Konserwatywnej - a jest ich około 170 - nie wyobrażają sobie, by Wielka Brytania mogła wybierać przedstawicieli do Parlamentu Europejskiego.

POLECAMY:






















emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Brexit odłożony do 31 października. Donald Tusk wolałby, żeby Wielka Brytania została w Unii Europejskiej - Portal i.pl

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24