Budka Suflera zagrała z playbacku. Menadżer zespołu potwierdza. Miasto milczy

Po relacji Nowin z Sylwestra na rynku na forum zawrzało. Zdaniem internautów Budka Suflera zagrała z playbacku. Nasi czytelnicy zastanawiali się też, ile pieniędzy za występ otrzymał zespół.

Zagrali z płyty

Komentarze sugerujące, że wokalista Krzysztof Cugowski nie zaśpiewał na żywo pojawiły się pod artykułem "Tak bawił się Rzeszów podczas Sylwestra".

- Feel śpiewał na żywo, a Budka z playbacku. Stałam w drugim rzędzie i było to ewidentnie widać, wokalista nawet za słowami nie nadążał - napisał internauta.

Urzędnicy nie chcą komentować, czy zespół zagrał na żywo.

- Koncert był dostosowany do potrzeb telewizji, która transmitowała Sylwestra - ucina Katarzyna Olesiak, dyrektor Wydziału Kultury, Sportu i Turystyki Urzędu Miasta w Rzeszowie.

W rozmowie z Nowinami menadżer i muzyk Budki Suflera - Tomasz Zeliszewski przyznał jednak, że zespół zagrał z playbacku. Stwierdził, że takie były ustalenia z miastem, które były prowadzone wiosną ubiegłego roku. Tłumaczył też, że w zimie koncertów w plenerze nie daje się na żywo, bo zawodzą instrumenty, a śpiewanie jest po prostu niebezpieczne dla wokalisty.

Takich informacji nie podajemy

Ile za występ otrzymały zespoły? To pytanie zadaliśmy w poniedziałek Katarzynie Olesiak. - Budżet na całą imprezę wynosił 250 tysięcy zł, z urzędu marszałkowskiego dostaliśmy dodatkowo 20 tys. zł. Informacja, ile zespół dostał za występ jest objęta tajemnicą handlową - tłumaczyła.

Innego zdania jest prawnik Krzysztof Izdebski ze Stowarzyszenia Liderów Lokalnych Grup Obywatelskich. Według niego pieniądze z budżetu miasta to pieniądze publiczne i mieszkańcy mają prawo wiedzieć, na co konkretnie zostały wydane:

- Równie dobrze urzędnicy mogliby powiedzieć, że nie podadzą informacji o tym, ile kosztowała naprawa ulicy. O tajemnicy handlowej moglibyśmy mówić w przypadku, gdyby miasto zawarło umowę z agencją reprezentującą artystę. Wtedy informacja o tym, ile agencja zapłaciła zespołowi byłaby tajna. Ale i tak mielibyśmy prawo wiedzieć, ile miasto zapłaciło agencji - wyjaśnia.
Ile wyniosły honoraria?

Wczoraj ponowiliśmy pytanie. Tym razem o informację poprosiliśmy Macieja Chłodnickiego, rzecznika prezydenta miasta.

- Nie możemy podać takiej informacji. Jesteśmy zobowiązani wobec artystów - tłumaczył. Dodaje jednak, że zespół Feel zagrał za darmo, ponieważ sam znalazł sobie sponsora, a za fajerwerki miasto zapłaciło 5 tys. zł. Ile kosztowało oświetlenie, nagłośnienie i obsługa całej imprezy? Na te pytania nie otrzymaliśmy już odpowiedzi.