Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Budowa centrum sportowego na stadionie Resovii w rękach ministra

Bartosz Gubernat
Częścią inwestycji ma być nowa trybuna. Pod widownią planuje się zadaszoną bieżnię.
Częścią inwestycji ma być nowa trybuna. Pod widownią planuje się zadaszoną bieżnię. ZK ARCHITEKCI
Jeśli resort sportu przekaże CWKS Resovii dotację, prace będą mogły się zacząć.

Stadion przy ul. Wyspiańskiego przez kilka lat był własnością Uniwersytetu Rzeszowskiego, który przeprowadził tu generalny remont. Uczelnia wykorzystywała obiekt na potrzeby kształcenia studentów, głównie wydziału wychowania fizycznego. CWKS Resovia przejęła jednak stadion z powrotem. Z jednej strony dlatego, że uczelnia nie chciała dłużej ponosić wysokich kosztów jego utrzymania. Z drugiej, aby móc uzyskać dotację na stworzenie w tym miejscu Podkarpackiego Centrum Lekkoatletycznego.

Projekt, który przygotował klub sportowy zakłada stworzenie w tym miejscu dużego kompleksu potrzebnego do uprawiania wielu dyscyplin sportu. Pod nową trybuną z 4500 miejsc siedzących ma powstać przede wszystkim zaplecze, którego w tej chwili bardzo tu brakuje.

Zobacz więcej: Resovia zdecydowana na budowę centrum lekkoatletycznego

- Nie ma szatni i łazienek. Tymczasem rocznie w imprezach na stadionie bierze udział około 15 tysięcy dzieci i młodzieży z całego regionu. Przebierają się w autobusach i na trybunie, a po zakończeniu zawodów nie mają gdzie wziąć prysznica. Kąpią się dopiero po powrocie do domu – mówi Aleksander Bentkowski, prezes klubu z ul. Wyspiańskiego.

W projekcie poza sanitariatami i szatniami są gabinety lekarskie, siłownie, skocznia w dal, miejsce do treningów rzutu młotem i przede wszystkim, kryta bieżnia przedstartowa. To miejsce, w którym sportowcy mogą się rozgrzewać przed wyścigami. Wartość inwestycji Resovia wycenia na 32 mln zł. Po 8 mln zł obiecali dołożyć marszałek województwa i prezydent Rzeszowa. 16 mln zł ma pochodzić z ministerstwa sportu.

Podczas ostatniej sesji rady miast, rzeszowscy działacze PiS zarzucili władzom Rzeszowa, że to one hamują inwestycję. - Tymczasem dla miasta to same korzyści. Przede wszystkim takiego obiektu w regionie nie ma, a jest bardzo potrzebny. Poza tym, podatek od nieruchomości w całości zasili budżet Rzeszowa. Warto wykorzystać fakt, że radni wojewódzcy zdecydowali się dołożyć do tej budowy pieniądze. Oni zazwyczaj niechętnie patrzą na dotowanie inwestycji w Rzeszowie - mówi Robert Kultys, radny PiS.

Zobacz więcej: Ostatni krok do budowy Res-Vity przy stadionie Resovii w Rzeszowie

Prezes Bentkowski odpowiada jednak, że teraz ruch leży po stronie ministerstwa. - W tym roku złożyliśmy po raz kolejny wniosek o przekazanie obiecanego nam już wcześniej dofinansowania. Zgodnie z oczekiwaniami miasta, zrobiliśmy to już jako inwestor. Czekamy na odpowiedź ministra – mówi prezes Bentkowski.

- Jeśli tylko klub zacznie budowę, od razu przekażemy obiecane 8 mln zł – deklaruje z kolei Stanisław Sienko, wiceprezydent Rzeszowa. Pytany przez radnych PiS o to, dlaczego miasto nie angażuje się w walkę o budowę dodaje: - To nieprawda. Sam kilka razy prowadziłem w tej sprawie rozmowy z przedstawicielami ministerstwa. A jasnym sygnałem, że podtrzymujemy decyzję o udziale w inwestycji jest uchwała rady miasta w tej sprawie. Nie chcemy jednak brać tego zadania na siebie, bo nie interesuje nas utrzymywanie obiektu po zakończeniu budowy – mówi Stanisław Sienko.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24