Budowa obwodnicy Strzyżowa zacznie się od wyburzenia masarni

Mieszkańcy doczekają się w końcu w Strzyżowie tzw. małej obwodnicy. Droga ma się rozpocząć na ul. Mostowej, a później ma się ciągnąć ul. Sanocką. Następnie będzie przebiegać między Wisłokiem, a torami kolejowymi. Zakończy się na ul. 1 Maja. W sumie ma mieć prawie 2 km.

2 miliony z Unii

Władze gminy otrzymały na budowę tej drogi 2 mln zł z kasy Unii Europejskiej. I to jeszcze w 2011 roku. Nie mogły jednak ruszyć z jej budową, bo mieszkańcy oprotestowali inwestycję.

Między innymi podnoszony był argument, że droga miałaby powstać w pobliżu obszaru Natura 2000. A to wiązało się z koniecznością opracowania dodatkowych dokumentów i uzyskania kolejnych decyzji. Starosta wystąpił więc o ponowną ocenę oddziaływania inwestycji na środowisko.

Władze gminy uzyskały w końcu pozwolenie na budowę i rozpoczęły procedurę przetargową. Droga ma być gotowa do 30 października przyszłego roku.

Chodnik i ścieżka rowerowa

Projekt budowy małej obwodnicy przewiduje nie tylko zbudowanie drogi, ale też chodnika, ścieżki rowerowej, kanalizacji deszczowej oraz oświetlenia ulicznego.

- Ścieżka i chodnik będą wybudowane na całej długości, po jednej stronie drogi - wyjaśnia Jan Półzięć z Urzędu Miasta i Gminy Strzyżów.

Inwestycja będzie prowadzona etapami. Pierwszy ma się rozpocząć rozbiórką kilku budynków, w których była rzeźnia i masarnia Gminnej Spółdzielni "Samopomoc Chłopska" w Strzyżowie. Później drogowcy mają się zająć budową drogi od ul. Mostowej do ul. Sanockiej. W sumie odcinek ma liczyć prawie 800 m. Ma być gotowy jeszcze w tym roku.

- Inwestycję podzieliliśmy na dwa etapy po to, by pozyskać dodatkowe pieniądze. Pierwszy etap współfinansowany będzie przez gminę i Unię. Jeśli chodzi o drugi etap, w tym roku będziemy się starać o pieniądze z Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych, czyli o tzw. "schetynówkę" - tłumaczy Jan Półzięć.

Drugi etap ma ruszyć w przyszłym roku i dotyczyć będzie odcinka od ul. Sanockiej do ul. 1-go Maja.