Budowa parkingu za ZUS-em w Rzeszowie opóźnia się

Firma Domres na początku ubiegłego roku wylicytowała prawo wieczystej dzierżawy 34-arowej działki za ZUS-em. Do licytacji doszło dwa razy. Najpierw w listopadzie 2008 roku przetarg wygrał także Domres, który za dzierżawę zaoferował 11 mln zł. Ostatecznie nie zdecydował się jednak podpisać aktu notarialnego.

Druga licytacja stanęła na kwocie 420 tys. zł. Zgodnie z umową, jaką inwestor podpisał z miastem, parking nad kanałem potoku "Mikośka", ma powstać do marca 2012 roku. Dokument precyzuje jednak, że prace muszą zacząć się w drugiej połowie marca. Okazuje się, że szanse na to są niewielkie.

- Niestety, ale inwestor nie złożył do wydziału architektury nawet wniosku o pozwolenie na budowę. Dlatego lada dzień wyślemy do niego pismo ponaglające. Zgodnie z umową, jeśli nie wywiąże się z obietnic będziemy mogli wypowiedzieć mu dzierżawę - mówi Aleksander Nowosad, zast. dyr. Biura Gospodarki Mieniem Urzędu Miasta Rzeszowa.

Co na to Domres? Z prezesem Zdzisławem Frańczakiem próbowaliśmy się skontaktować już kilka razy. Ani wczoraj, ani w ubiegłym tygodniu jednak się to nie udało. Jego zastępca, Andrzej Wójcik przekonuje jednak, że firma nie rezygnuje z inwestycji.

- Mamy projekt i na pewno go zbudujemy. Kiedy? Na to pytanie może odpowiedzieć tylko prezes Frańczak, bo on prowadzi tą sprawę - mówi Wójcik.

Konkretne informacje na temat budowy prezes Wójcik obiecał przekazać nam w przyszłym tygodniu. Do sprawy powrócimy.