Budowa przejścia pod al. Powstańców Warszawy w Rzeszowie [ZDJĘCIA]

Budowa przejścia rozpoczęła się w sierpniu. Ponieważ tunel biegnie pod ruchliwą al. Powstańców Warszawy, wykonawca, firma Inżynieria, nie mógł pozwolić sobie na zamknięcie ruchu samochodowego. Fachowcy zdecydowali, że tunel przekopią.

Najpierw rurami i specjalną, betonową konstrukcją zabezpieczyli przed zapadnięciem się jezdnię. Potem na placu budowy odlali żelbetową konstrukcję przejścia, przypominającą prostokątne pudełko bez dna i wieczka.

- W ten sposób powstał mierzący 21 metrów i ważący 700 ton tunel. Konstrukcja musiała odpowiednio stwardnieć, abyśmy teraz mogli zacząć wpychać ją pod jezdnię - tłumaczy Alan Chowdhury, kierownik budowy.

Betonowy odlew na miejsce wkładają potężne, hydrauliczne siłowniki. Na razie pod zaporę udało się wtłoczyć 2,5 metra konstrukcji.

- Póki co tempo jest dobre. Jeśli nie będzie przeszkód, za ok. dwa tygodnie podłoga, ściany i sufit tunelu będą na swoim miejscu. Ale nie wykluczamy, że czas może się wydłużyć. Np. jeśli tunel napotka na swojej drodze coś twardego - dodaje A. Chowdhury.

Po przepchaniu konstrukcji tunelu pracownicy Inżynierii przystąpią do jego wykończenia. To m.in. wykonanie nawierzchni chodnika ze specjalnych żywic, oraz montaż oświetlenia. Instalacje elektryczne są już w produkcji.

Przebicie pod ulicą połączy bulwary nad Wisłokiem z promenadą nad zalewem. Z zapory będzie można dostać się do niego dwiema pochylniami. Dzięki temu piesi i rowerzyści nie będą musieli korzystać już z niebezpiecznego przejścia przez al. Powstańców Warszawy. 750 tys. zł do wartej ponad 4 mln zł inwestycji dołoży firma ESI z Warszawy, która po drugiej stronie rzeki buduje elektrownię wodną.