Budują osiedle w Przemyślu kosztem klasztornego muru i zniszczonej ulicy [ZDJĘCIA]

- Firma, która buduje tnie koszta i nie zrobiła odpowiednich zabezpieczeń, kopiąc kilkumetrowy wykop pod fundamenty jednego z bloków. Kilka dni temu osunął się zabytkowy mur razem z chodnikiem, teraz pęknięcia są już na środku drogi - mówi mieszkanka ul. Tatarskiej, która chce zachować anonimowość.

- Po drugiej stronie jest kilkumetrowy mur oporowy Klasztoru Sióstr Karmelitanek Bosych, a w sąsiedztwie kamienica. W klasztorze są pęknięcia budynków gospodarczych i lekkie oddzielenie muru od strony osuwiska

- dodaje kobieta.

- Od kilkunastu tygodni przy ul. Tatarskiej trwa budowa osiedla mieszkaniowego. Zaczęła się od prac ziemnych, a ich naturalną konsekwencją jest wywóz ton ziemi z terenu budowy. Odbywa się to właśnie tą stromą ulicą, w stronę Zniesienia - wyjaśnia Agata Czereba, rzecznik prasowy prezydenta Przemyśla. - Na jednym z odcinków awarii uległ fragment nawierzchni. W związku z tym konieczna jest natychmiastowa interwencja ekip remontowo-budowlanych.

Dla bezpieczeństwa fragment ul. Tatarskiej od skrzyżowania z ul. Popiełuszki do skrzyżowania z ul. Różaną został wyłączony z ruchu samochodowego.

Siostry Karmelitanki powiadomiły nadzór budowlany.

- Jeżeli dalej tak będzie, to zagrożone jest życie mieszkańców kamienicy - kończy mieszkanka ul. Tatarskiej w Przemyślu.

Zobacz też: Podtopienia w gminie Dubiecko koło Przemyśla. Woda w domach i na posesjach w Nienadowej, Iskani, Piątkowej, Tarnawce