Niespełna dwumiesięczny chłopiec z poważnymi obrażeniami głowy trafił do szpitala dziecięcego w Kielcach. Jakaś kobieta wyjęła go z wózka a potem - jak wynika z relacji - puściła na beton.
Wszystko działo się popołudniem na kieleckich Sadach. Mama na kilka sekund zostawiła wózek przed apteką. W tym czasie podeszła do niego obca kobieta, której szukają teraz policjanci. Wyjęła dziecko z wózka i - jak wynikało z pierwszych ustaleń - puściła na chodnik. Potem odeszła.
Chłopczyk trafił na oddział intensywnej terapii. Ma ciężkie obrażenia głowy. Kobiety, która odeszła z miejsca tragedii zaczęli szukać policjanci. Wieczorem potwierdzali, że trzy podejrzewane.
Więcej jutro w "Echu Dnia".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?