Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czworaczki z Radomia dzielnie walczą, żeby jak najszybciej wrócić z rodzicami do domu

inia
Pani Magda uwielbia kangurowanie, wtedy może wreszcie przytulić i poczuć swoje maleństwa. Na zdjęciu z Adasiem.
Pani Magda uwielbia kangurowanie, wtedy może wreszcie przytulić i poczuć swoje maleństwa. Na zdjęciu z Adasiem. archiwum prywatne
Czworaczki państwa Kowalewskich z Radomia, które przyszły na świat 16 lutego czują się coraz lepiej. Iga, Łucja, Adaś i Szymon urodziły się w Instytucie Matki i Dziecka w Warszawie.

Zobacz też:
Zapobiega chorobom i pozytywnie wpływa na rozwój dziecka. Co warto wiedzieć o karmieniu piersią?(Agencja TVN/x-news)

Dzieci urodziły się przedwcześnie. Iga ważyła 1180, Łucja 1080, Adam 1050 a Szymon 1190 gramów, powoli przybierają na wadze. Wszystkie przebywają jeszcze w inkubatorach.

- Czujemy się coraz lepiej, stan dzieci jest już stabilny. Dwoje nie ma już żadnych wkłuć, kroplówek i transfuzji - opowiada Magdalena Kowalewska, szczęśliwa mama czworaczków. - Maluchy są bardzo dzielne.

Mama z niecierpliwością wyczekuje na momenty kiedy może przytulić swoje maluchy, jest to możliwe podczas kangurowania, czyli bezpośrednim przytuleniu dziecka.

- Dzieci spędzą w szpitalu jeszcze kilka miesięcy - mówią rodzice dzieci.

Czworaczki zdarzają się tylko raz na 600 tysięcy porodów choć mnogich ciąż jest jednak coraz więcej. To z powodu nowych sposobów wspomagania płodności. - Mnogie ciąże u człowieka są ciążami patologicznymi. Zagrażają zarodkom i matkom, które często muszą być hospitalizowane - wyjaśnia Mieczysław Szatanek, ordynator ginekologii szpitala miejskiego. - Statystyki się zmieniają, bo coraz częściej dochodzi do zapłodnień pozaustrojowych, które zwiększają prawdopodobieństwo wieloraczków.
[zaj_kat]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radom.naszemiasto.pl Nasze Miasto