- Długo nie trzeba było czekać. W kilka dni nasze fotopułapki utrwaliły wizerunki kilkunastu mieszkańców naszej gminy, którzy podrzucają odpady. W szczególności bulwersuje fakt, że znaczna część to przedsiębiorcy - pisał w mediach społecznościowych Bartosz Romowicz.
O to, jaki efekt przyniosła akcja „fotopułapka”, zapytaliśmy bezpośrednio włodarza miasta.
- Dzięki fotopułapkom udało się ograniczyć proceder nielegalnego wyrzucania śmieci a jednocześnie znaleźć kolejne miejsca, gdzie ten proceder częściowo się przeniósł. Są niestety jeszcze słabe punkty, takie jak np. cmentarze komunalne, gdzie do kontenerów powinny trafiać odpady typu znicze, stare wieńce, kwiaty itp. Niestety trafiają tam odpady turystów i mieszkańców. Szczególnie jest to widoczne podczas weekendów. I na eliminacji tego procederu w tej chwili się skupiamy - powiedział nam Bartosz Romowicz, burmistrz Ustrzyk Dolnych.
Dodał, że osobiście rozpoznał po twarzach lub samochodach, o których przedsiębiorców chodzi. Zaproponował im rozwiązanie problemu.
Problem śmiecenia w Ustrzykach Dolnych rozwiązany? Ciekawy pomysł burmistrza na "śmieciarzy"
- Propozycja jest prosta: przedsiębiorcy, którzy notorycznie podrzucają odpady do kontenerów ustawionych na Zielonym Rynku zgłaszają się do Kierownika Wydziału Gospodarki Komunalnej w Urzędzie Miejskim i proponują rozwiązanie problemu. Urząd nie wszczyna postępowania administracyjnego w tej sprawie, a ja nie publikuję zdjęć z wizerunkiem osób podrzucających odpady. Zaznaczam, że dotyczy to przedsiębiorców a nie osób prywatnych, którym zdarzyło się zrobić coś takiego – mówi burmistrz Ustrzyk Dolnych.
Takie postępowanie burmistrza u niektórych wzbudziło poklask a u innych wywołało falę negatywnych komentarzy. Dali swojemu niezadowoleniu upust w mediach społecznościowych.
"Przykre jest to, że tzw. władze zapomniały o swoim podstawowym zadaniu, a zamiast tego pełnią rolę poborców podatkowych, egzekutorów długów, klawiszy, etc, etc."
"Nie sądziłem, że dożyję czasów, kiedy ludzie będą karani za wyrzucanie śmieci do kontenera na śmieci. Szczerze, to wcale się nie dziwię tym "złym" przedsiębiorcom. To pokłosie nieefektywnie zaprojektowanej gospodarki odpadami w Polsce, która generuje olbrzymie koszty recyklingu a efekt i tak jest taki, że blisko połowa produkowanych śmieci trafia na stałe wysypiska."
Do krytycznych opinii na temat zamontowania kamer, publikacji zdjęć i oburzenia osób na nich uwiecznionych odniósł się bezpośrednio burmistrz, który m.in. napisał:
- Wrzucone przeze mnie zdjęcia są anonimowe - zasłonięta twarz oraz numer rejestracyjny pojazdu - nie naruszam przepisów RODO. Na kontenerach, do których wrzucaliście odpady, regularnie były tabliczki z zakazem i informacją, a więc nie są to zwykle kosze uliczne. Osobiście nie boję się żadnych stwierdzeń, że "mnie też sprawdzicie", bo dzięki różnym "moim przyjaciołom" i ich anonimowym lub nie anonimowym zawiadomieniom, jestem regularnie sprawdzany przez instytucje typu CBA, prokuraturę czy nadzór budowlany. Zbieramy materiał na kolejną publikację, a jedyną metodą jak nie znaleźć się w niej, jest np. nieniszczenie ławek parkowych, urządzeń na placach zabaw czy naszej fontanny. Tylko tyle i aż tyle - dodał na swoim oficjalnym profilu Fb B. Romowicz.
Burmistrz jest zadowolony ze swojej akcji. Twierdzi, że do urzędu zgłaszają się przedsiębiorcy, by pokryć koszty i podpisać stosowne umowy na odbiór odpadów. Jednocześnie "zachęca" kolejne osoby bo, jak nam przekazuje: „na karcie pamięci mamy jeszcze sporo zdjęć, więc będzie, co publikować w kolejnych dniach”.
Polecamy:
- Grzybobranie na wesoło. Zobacz najśmieszniejsze MEMY o grzybiarzach!
- Dzikie zwierzęta grasują na Podkarpaciu. Wojewoda rozmawiała o tym z samorządowcami
- AgroUnia protestowała w Woli Baranowskiej. Blokada torów [ZAPIS TRANSMISJI NA ŻYWO]
- Leśnicy pokazali, co zostawiają po sobie ekolodzy protestujący w Puszczy Karpackiej
iPolitycznie - Jeśli KE nas nie posłucha, będ...
iPolitycznie - Jeśli KE nas nie posłucha, będziemy żądać rekompensat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?