Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Buspas na Grabiszyńskiej budzi emocje. Kierowcy: Tu jest niebezpiecznie! (ZDJĘCIA)

Jerzy Wójcik
Jerzy Wójcik
Oddany do użytku w ostatni weekend buspas na ulicy Grabiszyńskiej, wciąż budzi emocje wśród kierowców. W poniedziałek w godzinach popołudniowego szczytu tworzyły się tam duże korki. Niewiele lepiej było we wtorkowy poranek. Kierowcy narzekają, a pasażerowie komunikacji miejskiej są bardzo zadowoleni ze sprawnego przejazdu tramwajem czy autobusem MPK wzdłuż Grabiszyńskiej.

Kierowcy najwięcej zastrzeżeń mają do skrzyżowania ul. Grabiszyńskiej i alei Pracy. Choć już jakiś czas temu wprowadzono tam sygnalizację świetlną, trzeba bardzo uważać, bo zielone światło świeci się równocześnie dla kierowców oraz pieszych i rowerzystów. Tak opisuje to jeden z naszych Czytelników:

- W tym samym czasie światło zielone jest przynajmniej na: osi Grabiszyńskiej oraz do skrętu w al. Pracy - samochody i tramwaje! + piesi i rowerzyści. Najgorsze miejsce: jadąc w stronę centrum Grabiszyńską - skręt w al. Pracy - zielone światło świeci się również dla pieszych i rowerów, które wyjeżdżają zza budki (kiosku i warzywniaka), kompletnie niewidoczni. Już kilka razy (jadąc bardzo wolno) w ostatniej chwili wyhamowywałem! Czy ktoś w ogóle planuje organizację ruchu, bo wygląda to bardzo chaotycznie. Najpierw remont z nową sygnalizacją świetlną (dobry pomysł - realizacja tragiczna), wymalowanie nowych pasów. Teraz po kilku miesiącach znów zmiana organizacji ruchu nowe malowanki.

ZOBACZ TAKŻE:

Tak zmieniała się ulica Grabiszyńska na przestrzeni lat (ZOBACZ)

We wtorek rano kierowcy najwięcej kłopotów mieli z lewoskrętami. Ten w aleję Pracy ma osobne światło, jednak zjazdy w lewo (z jezdni w kierunku centrum) oznaczają przekroczenie dwóch buspasów. Trzeba to robić sprawne i uważnie, a kierowcy we wtorek rano mieli z tym sporo problemów.

No i korki. W poniedziałek i wtorek w godzinach szczytowych trzeba było na światłach odstać dwa - trzy cykle. To oznaczało momenty, w których cały, około kilometrowy odcinek Grabiszyńskiej, na którym wyznaczono buspas, stał w miejscu.

CZYTAJ TEŻ:

Nie dalej jak wczoraj wrocławski magistrat ogłosił plany wydzielenia torowiska na ulicy Grabiszyńskiej, na odcinku od placu Srebrnego do FAT-u. Zabrano się już do prac na jezdni. A tymczasem mamy kolejną propozycję dotyczącą Grabiszyńskiej i tramwajów. List w tej sprawie skierowano już do prezydenta Jacka Sutryka. SPRAWDŹ SZCZEGÓŁY NA KOLEJNYM SLAJDZIE, ZOBACZ WIZUALIZACJĘ ZOBACZ TAKŻE:WROCŁAW TO BYŁO KIEDYŚ PIĘKNE, ZIELONE MIASTO (ZDJĘCIA)

Chcą zielonego torowiska wzdłuż ulicy Grabiszyńskiej (ZOBACZ)

Zupełnie odmienne są natomiast nastroje pasażerów komunikacji miejskiej. Tramwaje po ruszeniu z przystanku FAT, jadą płynnie aż do placu Srebrnego, podobnie jest w odwrotnym kierunku. Jak na razie kierowcy starają się przestrzegać przepisów i przypadki omijania korków buspasem są bardzo rzadkie. Ta sytuacja może się jednak zmienić od września i października, gdy na Grabiszyńskiej pojawi się wzmożony ruch w związku z początkiem roku szkolnego, a później akademickiego.

Korzystaliście już z Grabiszyńskiej po zmianach? Jak je oceniacie z punktu widzenia pasażerów MPK i kierowców? Zachęcamy do komentowania pod tekstem.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska