W okresie PRL-u skup butelek był wręcz przysłowiowym przykładem nieudolności władz w rozwiązywaniu prostych problemów ludzkiej egzystencji. Próbowano różnych sposobów: tu zielone, tam brązowe, tu z kapslem, tam bez kapsla, itd… W tamtych czasach tematem skupu butelek najbardziej skutecznie zajmowały się chyba… kabarety.
Po 17 latach III RP okazuje się, że problem nadal pozostał nie rozwiązany. Większość skupów zdążyła już upaść, a co bardziej przedsiębiorczy jeżdżą sprzedawać butelki… na Słowację.
No cóż, skoro głupiego skupu butelek nie potrafiliśmy sensownie zorganizować, to co się dziwić, że z przebudową państwa idzie nam jak po grudzie?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Bieniuk w PRZEŚWITUJĄCYCH spodniach na ściance. Tak wystroić mogła się tylko ona
- 19-letnia Emilia Dankwa odsłania brzuch i wygina śmiało ciało w cekinach i szpilkach
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc
- Marcin Miller chudnie w zastraszającym tempie. Lider Boysów to teraz niezłe ciacho!