Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Być mamą to sztuka warta orderu

Alina Bosak
Kobiety z kół gospodyń powiatu łańcuckiego odznaczone Orderem Serca Matki Wsi: Anna Bawół (Markowa), Janina Krauz (Krzemienica). Zofia Sierżęga (Krzemienica), Helena Wełnic (Krzemienica), Jolanta Cieślachowska (Wysoka), Katarzyna Baran (Wysoka), Łucja Fleszar (Smolarzyny), Ludmiła Magryś (Handzlówka), Zofia Mroczka (Albigowa), Zofia Modłkowska (Rakszawa-Mościny), Maria Gwizdak (Dąbrówki), Michalina Głąb (Głuchów), Maria Leja (Brzóza Stadnicka), Maria Prajs (Brzóza Stadnicka, Zofia Sobuś (Brzóza Stadnicka), Anna Kotołowska (Tarnawka), Maria Pikuła (Tarnawka), Adela Całka (Węgliska), Irena Kuźniar (Sonina), Ludmiła Jaroń (Sonina), Genowefa Markowicz (Sonina).
Kobiety z kół gospodyń powiatu łańcuckiego odznaczone Orderem Serca Matki Wsi: Anna Bawół (Markowa), Janina Krauz (Krzemienica). Zofia Sierżęga (Krzemienica), Helena Wełnic (Krzemienica), Jolanta Cieślachowska (Wysoka), Katarzyna Baran (Wysoka), Łucja Fleszar (Smolarzyny), Ludmiła Magryś (Handzlówka), Zofia Mroczka (Albigowa), Zofia Modłkowska (Rakszawa-Mościny), Maria Gwizdak (Dąbrówki), Michalina Głąb (Głuchów), Maria Leja (Brzóza Stadnicka), Maria Prajs (Brzóza Stadnicka, Zofia Sobuś (Brzóza Stadnicka), Anna Kotołowska (Tarnawka), Maria Pikuła (Tarnawka), Adela Całka (Węgliska), Irena Kuźniar (Sonina), Ludmiła Jaroń (Sonina), Genowefa Markowicz (Sonina). Krystyna Baranowska
W tym roku specjalne ordery dla "matek wsi" przyznano ok. 150 kobietom. To rekord

[obrazek1] Kobiety z kół gospodyń powiatu łańcuckiego odznaczone Orderem Serca Matki Wsi: Anna Bawół (Markowa), Janina Krauz (Krzemienica). Zofia Sierżęga (Krzemienica), Helena Wełnic (Krzemienica), Jolanta Cieślachowska (Wysoka), Katarzyna Baran (Wysoka), Łucja Fleszar (Smolarzyny), Ludmiła Magryś (Handzlówka), Zofia Mroczka (Albigowa), Zofia Modłkowska (Rakszawa-Mościny), Maria Gwizdak (Dąbrówki), Michalina Głąb (Głuchów), Maria Leja (Brzóza Stadnicka), Maria Prajs (Brzóza Stadnicka, Zofia Sobuś (Brzóza Stadnicka), Anna Kotołowska (Tarnawka), Maria Pikuła (Tarnawka), Adela Całka (Węgliska), Irena Kuźniar (Sonina), Ludmiła Jaroń (Sonina), Genowefa Markowicz (Sonina). (fot. Krystyna Baranowska)

W sobotę Order Serca Matkom Wsi wręczono także członkiniom kół gospodyń wiejskich z terenu gminy Głogów Młp. Podczas uroczystości, która odbyła się w Budach Głogowskich odznaczenia otrzymały: Helena Grzywacz, Krystyna Litwin, Maria Król, Stanisława Grzywacz.

- Moja mama też zasługiwałaby na taki order - mówi Mieczysław Bochenek, prezes Wojewódzkiego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych w Rzeszowie. - Było nas siedmioro rodzeństwa. Mama włożyła dużo wysiłku, aby nas wychować, ale wszyscy wyszliśmy na ludzi. Trochę rozproszyliśmy się po Polsce, ale w maju, w którym mama obchodziła imieniny, robimy rodzinne zjazdy. Przyjeżdża siostra z Opola i brat z wybrzeża. Razem idziemy zanieść kwiaty na grób mamy.

Jedyny taki order

Prezes Bochenek w maju często ma okazję gratulować matkom. Właśnie w okolicy ich święta przyznawany jest bowiem przez warszawski zarząd Związku - Order Serca Matkom Wsi.

- To jedyne odznaczenie w Polsce wyłącznie dla kobiet, o które wnioskują także kobiety - dodaje prezes. - I wiem, że sprawia wiejskim działaczkom wiele radości.

- Order przyznawany jest od 40 lat. Otrzymują go kobiety, które wychowują co najmniej dwójkę dzieci i angażują się nie tylko w ich wychowanie, ale także w działalność społeczną m.in. w kołach gospodyń wiejskich. W tym roku na całym Podkarpaciu wnioskowano o przyznanie go ok. 150 kobietom i wszystkie wnioski przeszły. To rekord - uśmiecha się Stefania Michałek, wiceprzewodnicząca Wojewódzkiej Rady Kół Gospodyń Wiejskich w Rzeszowie, a przewodnicząca rady Janina Kuźniar dodaje: - Rekord, ale tych pań powinno być jeszcze więcej.

Mama rozumie najlepiej

W powiecie łańcuckim odznaczenie przyznano 21 kobietom. Okazją do ich wręczenia były obchody Powiatowego Święta Matki w Brzózie Stadnickiej.

- Ogromnie się cieszę z tego medalu - przyznaje Zofia Mroczka z Albigowej, która podczas rodzinnych uroczystości może się cieszyć obecnością 4 dzieci, 11 wnucząt i 3 prawnucząt. Na uroczystość przyjechała z córką Elżbietą Bytnar (też mamą i członkinią koła gospodyń wiejskich). - Mam już tyle lat, a wciąż przychodzę do mamy, żeby się poradzić, pożalić, zapytać - mówi pani Elżbieta.

- Matki rozumieją swoje dzieci bez słów - kiwa głową Teresa Mroczka. Przytakuje jej Maria Pikuła z Tarnawki, która także otrzymała w tym roku order. Ma 3 dzieci i 9 wnucząt. - Wychowywanie na pewno nie jest łatwe. Dużo od dzieci wymagamy, dla wnucząt jesteśmy bardziej pobłażliwe. To prawda, że matki są najlepszymi psychologami. To daje wsparcie. Moja mam umarłą 3 lata temu. Miała już 93 lata. Do dziś nie mogę się z jej śmiercią pogodzić. Tak mi jej brak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24