Policjanci z wydziału prewencji patrolowali rejon osiedla Polanka w Krośnie. Na ul. Szklarskiej zwrócili uwagę na grupę osób spożywających alkohol w miejscu objętym zakazem. W związku z ujawnionym wykroczeniem, funkcjonariusze podjęli interwencję. W trakcie legitymowania okazało się, że jeden z mężczyzn jest poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności.
Gdy mężczyzna dowiedział się, że musi odbyć karę więzienia, to stał się bardzo agresywny i nie wykonywał poleceń interweniujących funkcjonariuszy. Pozostali członkowie grupy wtórowali zatrzymanemu i wykrzykując wulgaryzmy, nakłaniali policjantów do odstąpienia od realizacji podjętych przez nich czynności służbowych.
Wykorzystując powstałe w ten sposób zamieszanie, mężczyzna starał się opróżnić zawartość kieszeni swojej kurtki, we wnętrzu której znajdowały się trzy opakowania białego proszku. W tym czasie znajomi zatrzymanego stawali się coraz bardziej agresywni, manifestując swoje niezadowolenie wobec działań interweniujących policjantów.
42-letni krośnianin został zatrzymany na podstawie sądowego nakazu doprowadzenia do zakładu karnego. Jednak to nie koniec kłopotów mężczyzny, gdyż w trakcie przeszukania policjanci znaleźli przy nim trzy woreczki strunowe z zawartością białego proszku, który okazał się metamfetaminą.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Urbańska obnaża się przed młodzieżą w sieci. Nie jesteście na to gotowi [ZDJĘCIA]
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]
- Tamara Arciuch pokazała syna. Znacie go z telewizji, choć bardzo się zmienił [FOTO]
- Niespodziewane problemy u Cichopek i Kurzajewskiego. Poprosili o pomoc ekspertkę