Do starcia byłego i obecnego klubu A. Budzoń dojdzie w najbliższą niedzielę w hali na Podpromiu.
- Zdobyć jakiekolwiek punkty w Rzeszowie będzie nam bardzo trudno, zdajemy sobie z tego sprawę – mówi zawodniczka. – Ale na pewno powalczymy, bo punkty są nam potrzebne jak woda.
Pochodząca z Mielca siatkarka, znana tam bardziej z panieńskiego nazwiska Szady, grała w Developresie w latach 2013-15. Wywalczyła z drużyną ze stolicy Podkarpacia m.in. awans do ekstraklasy. Gdy latem okazało się, że jej klub Proxima Kraków nie przystąpi do gry w kolejnym sezonie, zaczęło się poszukiwanie dla niej nowej drużyny. Do sezonu przygotowywała się w Rzeszowie, na zasadzie przyjacielskiej umowy. Ostatecznie trafiła do beniaminka z Kalisza, gdzie od początku sezonu jest podstawową rozgrywającą.
Kalisz po fatalnej pierwszej rundzie rozgrywek powoli podnosi się z kolan. W drużynie, już w trakcie rozgrywek, doszło do licznych zmian. Drużyna ma nowego trenera Jacka Pasińskiego, który zmienił znanego w Rzeszowie Mariusza Wiktorowicza, byłego zawodnika Resovii i trenera Developresu. Na parkiecie zaś pojawiły się Anna Miros i Alicia Ogoms, które znaczącą wzmocniły siłę rażenia kaliszanek. Drużyna idzie w gorę w tabeli.
- Nie jest źle – mówi skromnie Budzoń. – Nasza gra może jednak wyglądać lepiej i mam nadzieję, pokażemy to w najbliższych meczach. Moc w drużynie jest. Sporo u nas się zmieniło, co widać po wynikach i zachowaniu na boisku. Trener tchnął w zespół nową energię i mocno skoncentrował się na poprawie naszej techniki indywidualnej. Każda z nas obserwuje u siebie progres, co jest pozytywnym bodźcem zachęcającym do dalszej pracy i lepszej gry.
Kaliszanki w ostatnim meczu pewnie ograły u siebie Radomkę Radom, co miało pozytywny wpływ na zespół.
– Ten mecz wpłynął na nas bardzo dobrze, szczególnie jeśli chodzi o sferę mentalną. W Radomiu przegrałyśmy sromotnie, a tym razem wzięłyśmy solidny rewanż – tłumaczy siatkarka.
A jak będzie w Rzeszowie? Zapytaliśmy naszą rozmówczynię.
- Znam trochę ten zespół, bo trenowałam z nimi prawie dwa miesiące przed sezonem, ale dziewczyny obecnie prezentują jeszcze lepszą formę. Dziewczyny są bardzo mocnym zespołem, co pokazały w ostatnich meczach. Mam nadzieję, że w Rzeszowie zobaczę halę pełną kibiców, tak jak to na Podpromiu ostatnio bywa. U nas też przychodzi dużo kibiców, chyba najwięcej obok Rzeszowa i to jest bardzo fajne - mówi Ada.
Mecz Developres Rzeszów – Energa MKS Kalisz odbędzie się 24 lutego o godzinie 17.
NOWINY - Stadion - Krzysztof Chorzępa - szef Klubu Kibica KS Developres
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Marcin Miller chudnie w zastraszającym tempie. Lider Boysów to teraz niezłe ciacho!
- Rutkowski grozi, że nagra piosenkę z Wiśniewskim! Będzie nowe Ich Troje?!
- Hanna Gucwińska nie doczekała się dzieci. Jej wyznanie wyciska łzy z oczu
- Ewa Gawryluk przysłoniła walory zaledwie siateczką. Dalibyście jej 56 lat? [ZDJĘCIA]