"Było takie miejsce w Rzeszowie" to nasz nowy cykl dedykowany wszystkim, którzy chcą powspominać Rzeszów z lat 70., 80., 90.. Publikacje powstają we współpracy z Muzeum Historii Miasta Rzeszowa, które udostępnia nam ze swoich bogatych zbiorów zdjęcia, korzystamy także z profesjonalnych opisów. Bardzo dziękujemy i kolejny raz polecamy bardzo interesujący profil muzeum na Fb. Link znajdziesz TUTAJ.
Hotel "Rzeszów" otwierano dwa razy
Budowę hotelu ukończono w 1972 roku. Najpierw pospiesznie oddano do użytku część pomieszczeń, by przyjąć na nocleg kolarzy, uczestników Wyścigu Pokoju. Gdy wyścig odjechał, hotel jeszcze na jakiś czas zamknięto, aby dopiąć ostanie roboty.
430 miejsc noclegowych w 308 pokojach, restauracja na 160 osób, kawiarnia na 140 miejsc, klub nocny i coctail bar, stanowiska "Orbisu" i Banku PKO, sala konferencyjna, własna ciastkarnia, wytwórnia wód gazowanych i garmażernia. Obsługę stanowiło ok. 330 osób.
Obiekt robił wrażenie, jak na tamte czasy był bardzo nowoczesny. Zaprojektował go inż. Jan Głuch, wnętrza zaprojektowali Barbara i Andrzej Smoczeńscy, zaś stroną wykonawczą zajęły się rzeszowskie przedsiębiorstwa budowlane. Koszty były spore, bo sięgały zawrotnej kwoty na tamte czasy - 112 milionów zł.
Hotel "Rzeszów". Tu można było zjeść i wypić w czasach kryzysu
Z hotelem "Rzeszów" wielu bywalców wiąże dużo miłych wspomnień, a nie byli to tylko turyści. O dancingach w "Piekiełku" do dziś krążą legendy.
Choć początki były niełatwe. Na początku po otwarciu funkcjonowała tylko kawiarnia, która podawała również śniadania i kolacje. Wybór był jednak mocno ograniczony, niektórzy goście skarżyli się, że już o 8 rano nie było jajek, czeka się długo na obsługę i to wszystko przy małym ruchu na sali.
Restauracja została udostępniona gościom hotelowym parę tygodni później. Był to lokal I kategorii (razem z salą bankietową), czynny od godz. 13 do północy. Menu dość obfite, oferowało potrawy kuchni polskiej, francuskiej i angielskiej.
Początki działalności gastronomicznej hotelu "Rzeszów" wypadały w czasie kryzysu mięsnego i trzeba było dużego zmysłu organizacyjnego, żeby zapewnić potrzebne produkty. Ponadto proponowano duży wybór napojów, m.in. piwo. Nawet w czasie, gdy brakowało go na rynku polskim, w hotelu zawsze piwo można było dostać dzięki kontaktom z browarami. Dodatkowo goście mogli słuchać muzyki na żywo (oprócz piątków), m.in. zespołu muzycznego Leszka Steciaka.
Hotel Rzeszów wyburzymy po kawałku
Choć jeszcze w połowie lat 90. był gruntownie odnowiony, to jednak po ponad trzydziestu latach przegrał z postępem i duchem czasu. Miejsce, w którym stał, było na tyle atrakcyjne, że wymagało prestiżowej budowli, a zarysowane plany gruntownej przebudowy pochłonęłyby więcej kosztów, niż budowa nowoczesnego obiektu od podstaw. Dlatego postanowiono budynek wyburzyć, co stało się faktem w 2007 r.
Potężna kula kruszyła hotelowe mury, aż powstała ogromna hałda gruzu.
Dziś po hotelu "Rzeszów" zostały tylko wspomnienia i fotografie...
Rzeszów w 1994 roku - na YouTube pojawił się film prezentujący miasto z tamtego okresu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?