Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Były kolarz Resovii marzy o starcie w wyścigu Tour de Pologne. Obecnie trenuje w okolicach Rzeszowa

Tomasz Ryzner
Tomasz Ryzner
Jakub Murias marzy o starcie w wyścigu Tour de Pologne
Jakub Murias marzy o starcie w wyścigu Tour de Pologne dropbox.com
- Mogłem wygrać etapowy wyścig we Francji, ale miałem kraksę na trzy kilometry przed metą - mówi JAKUB MURIAS, wychowanek Resovii, kolarz rzeszowskiej grupy VOSTER ATS Team

Zająłeś czternaste miejsce w Wyścigu Solidarności i Olimpijczyków. Patryk Stosz, kolega z grupy, był siódmy. Jak odebraliście te wyniki w grupie.
Nastroje są mieszane. Prawdę mówiąc daliśmy trochę ciała. Plany były ambitniejsze.

Masz na myśli etap do Nowego Sącza?
Dokładnie. Zagapiliśmy się na moment i odjechała dwunastka zawodników. Walczyliśmy, ale nie skasowaliśmy tej ucieczki. Pojawiły się straty, których na płaskich etapach nie udało się odrobić.

Jaka była twoja rola w grupie?
Przede wszystkim miałem pomagać Patrykowi Stoszowi. Na ostatnim etapie szarpnąłem kilka razy, ale na ostatnich kilometrach skupiłem się na rozprowadzeniu Patryka i poszło nieźle. Wygrał w Łodzi, co trochę nam osłodziło słabsze wyniki w klasyfikacji generalnej.

Czujesz, że jesteś w formie?
Myślę, że tak. Wyścig Solidarności był krótko po mistrzostwach Polski, gdzie w drużynie zdobyliśmy srebro. Broniliśmy tytułu, ale wicemistrzostwo nie jest złe. W czerwcu startowałem w trzyetapowym wyścigu we Francji. Byłem szósty, trzeci, a gdyby nie kraksa trzy kilometry przed metą trzeciego etapu, mogłem powalczyć o wygraną w całych zawodach. Tyle dobrego, że szybko się po tej wywrotce wylizałem i mogę nadal startować.

Po Resovii ścigałeś się w Chrobrym Głogów, teraz jest Voster Ats Team. Żyjesz w końcu z kolarstwa?
Tak, to moja pierwsza zawodowa grupa. Chrobry był amatorską i trzeba było dokładać do puli z własnej kieszeni. Teraz skupiam się w stu procentach na jeździe, a sprawy organizacyjne to pełna profeska.

Masz teraz chwilę oddechu?
Odpoczywam, co nie znaczy, że nie trenuję. Obciążenia są mniejsze, ale można mnie zobaczyć na drogach w okolicy Lubeni czy Strzyżowa.

Słyszałem, że masz szansę pojechać w Tour de Pologne.
Jeszcze nic nie jest ogłoszone oficjalnie, ale jestem w szerokim składzie na ten wyścig. Start w tym wyścigu to moje marzenie.

W tym roku peleton TdP znów odwiedzi Rzeszów.
Super sprawa. 11 lat temu wystartowałem w Mini Wyścigu Tour de Pologne w Rzeszowie. Zająłem drugie miejsce i krótko po tym trafiłem do Resovii, pod opiekę trenera Eugeniusza Korbeckiego.

[b]Co cię przybliży do TdP?
[/b
]Wkrótce wystartuję w Brnie, w Grand Prix Czech, potem w Grand Prix Polski. Od tych wyścigów dużo zależy. Zrobię wszystko, żeby pokazać się kibicom w Rzeszowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24