Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Były szef jasielskiej masarni skazany

Grzegorz Michalski
Roman Ż. ma odsiedzieć 2 lata i 3 miesiące.

Prokurator przez ponad rok przygotowywał akt oskarżenia. W styczniu 2016 roku sąd ponownie dopatrzył się w prokuratorskich dokumentach nieścisłości. Sprawa przeciągnęła się o kolejne miesiące. W końcu proces wystartował wiosną minionego roku. W Sądzie Okręgowym w Krośnie w marcu 2016 roku ruszył proces byłego szefa dużej jasielskiej masarni. Mężczyźnie groziło do 10 lat więzienia. Oszukanymi przez przedsiębiorcę, dziś już emeryta, mieli być wspólnik i dostawcy. Roman Ż. przez lata był właścicielem znanej masarni w centrum Jasła.

Kilka zarzutów

Wszystkie zarzuty, jakie przedstawił prokurator, odnosiły się do przestępstw ujętych w Kodeksie karnym dokonanych poprzez doprowadzenie innych osób do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem. Pierwszy zarzut dotyczył niezłożenia przez Ż. wniosku o upadłość spółki, mimo że obligowała go do tego jej sytuacja finansowa.

Pozostałe trzy wynikały z oszustw, jakich miał się dopuścić na szkodę wspólnika Krzysztofa P. (łącznie 1,3 mln zł) i dziewięciu właścicieli firm, które zaopatrywały zakład masarski m.in. w półwyroby (2,8 mln zł).

Roman Ż.: Jestem niewinny

Roman Ż. konsekwentnie nie przyznawał się do popełnienia zarzuconych mu czynów. Podczas pierwszej rozprawy w Sądzie Okręgowym w Krośnie odmówił złożenia wyjaśnień i odpowiedzi na pytania. - Czuję się niewinny, nigdy nikogo nie oszukałem - powiedział. Jego obrońca przytoczył wyjaśnienia, jakie oskarżony złożył w toku śledztwa. Wynika z nich, że Ż. nie był świadomy konieczności złożenia wniosku o upadłość spółki, gdyż nie miał pełnej wiedzy na temat jej zobowiązań, nie mógł dogadać się z księgową, a przyczyną tego, co się stało, były błędy w rozliczeniach. Zdaniem Ż., ważne decyzje w firmie podejmował nie on, ale Krzysztof P., któremu niepotrzebnie zaufał.

Wyrok przed krośnieńskim sądem zapadł w grudniu 2016 roku. Roman Ż. został przez sąd uniewinniony od zarzutu, że świadomie nie złożył wniosku o upadłość firmy. Sąd nie przychylił się też do wniosku prokuratora, który zarzucał Ż. wprowadzenie w błąd swojego wspólnika.

Sąd: winny

Sąd Okręgowy w Krośnie skazał Romana Ż. na karę 2 lat i 3 miesięcy pozbawienia wolności. Uznał go winnym tego, że oszukał dostawców na ponad 2,5 miliona złotych. Dodatkowo, 69-letni jaślanin musi naprawić wyrządzone szkody jakie poczynił na kwotę 805 tys. zł. Obrońca Ż. odwołał się od wyroku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24