Były szef prokuratury w Rzeszowie nadal w areszcie

Zbigniew N., były szef Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie i były doradca ministrów sprawiedliwości, pozostanie w aresz-cie do 15 lipca. Zbigniew N. jest podejrzany o przyjęcie łapówek o wartości 450 tys. zł, powoływanie się na wpływy w różnych instytucjach, m.in. w Naczelnym Sądzie Administracyjnym, Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych, Prokuraturze Rejonowej w Leżajsku, Izbie Skarbowej i Sądzie Rejonowym w Rzeszowie, Ministerstwie Sprawiedliwości, a także w Krajowej Radzie Sądowniczej i komisji egzaminacyjnej przeprowadzającej egzaminy adwokackie. W tych instytucjach załatwiał różne sprawy dla Mariana D., właściciela spółki paliwowej Maante z Leżajska, głównego bohatera tzw. afery podkarpackiej. Marian D. został już skazany przez sąd w Nowym Sączu na karę 4 lat pozbawienia wolności.

Zbigniew N. miał też nakłaniać Mariana D. do wręczenia łapówki byłej prokurator apelacyjnej w Rzeszowie Annie H. Mowa jest o kwocie ok. 60 tys. zł. Zdaniem prokuratury, N. pośredniczył we wręczeniu tej łapówki. Zbigniew N. został zatrzymany przez CBA 18 października 2016 r. i przewieziony do Katowic. Tamtejszy Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej prowadzi śledztwo w sprawie korupcji polityków, prokuratorów, sędziów, księży, urzędników państwowych powiązanych z „aferą podkarpacką”.

Oprócz Zbigniewa N. zamieszani w nią są również Anna H., była szefowa rzeszowskiej Prokuratury Apelacyjnej, Jan Bury, były poseł i były lider PSL, Zbigniew R., były poseł PO i były wiceminister infrastruktury, ksiądz Robert M., były proboszcz Katedry Polowej Wojska Polskiego. Anna H. od czerwca 2016 roku przebywa w areszcie, akt oskarżenia przeciwko niej trafił do rzeszowskiego sądu dwa tygodnie temu. Śledztwo w sprawie Jana Burego wciąż się toczy.

Zobacz także: "Nigeryjski przekręt" jednak działa. 43 mln dolarów znalezione w apartamencie w Lagos