Platforma albo kablówka

Zakodowanie sygnału cyfrowego spowodowane jest przede wszystkim koniecznością ograniczenia odbioru TVN i TVN 7 poza granicami Polski. Jest to związane z prawami autorskimi i umowami programowymi. W praktyce oznacza to, iż Polacy mieszkający za granicą, albo udający się na urlop do któregoś z krajów europejskich, a także mieszkańcy tych krajów od lipca nie będą mogli oglądać TVN i "siódemki".
- Dla zagranicy przygotowujemy nowy program ITVN, który już ukazuje się w Stanach Zjednoczonych - powiedziała ,,GL" Katarzyna Alińska zastępca rzecznika TVN. - Ale nie wiemy, kiedy konkretnie program ten ukaże się w Europie.

Platforma albo kablówka

Zakodowanie programów dotyczy systemu Conax, nadawanych drogą satelitarną z satelity Hot Bird 1. Z systemu tego do tej pory korzystali przede wszystkim odbiorcy indywidualni, a więc ci, którzy mają anteny satelitarne. I oni właśnie od lipca nie będą mogli odbierać stacji TVN. - Niestety, osoby te będą musiały albo kupić którąś z platform cyfrowych, albo podłączyć się do telewizji kablowych - dodaje Alińska. Stacja likwiduje również nadawanie programów drogą analogową. Do tej pory bowiem TVN, obok TV4 i TV Polonia była jedyną, która nadawała tym sposobem.

Większość będzie oglądała

Spać spokojnie mogą natomiast wszyscy klienci telewizji kablowych oraz posiadacze platform cyfrowych Cyfra + i Polsatu, a więc większość odbiorców. Z ich telewizorów nie zniknie ani TVN, ani "siódemka". Sygnał TVN nadal będzie również dostępny z nadajników naziemnych.
- Kodowanie to wyłącznie sprawa techniczna i problem operatora - mówi dyrektor gorzowskiej kablówki Multi Media Krzysztof Kaczanowski. - Takie operacje przeprowadzamy dość często, a klienci nawet o tym nie wiedzą. W naszej ofercie programowej nic się nie zmieni.
Podobnie w Gorzowskiej Telewizji Przewodowej, która obsługuje osiedle Dolinki.
- Umowę z TVN mamy podpisaną, problemów żadnych nie będzie - zapewnia szef GTP Adam Tuczyński. Nie inaczej jest w kablówce zielonogórskiej. - TVN już nam dostarczyła dekodery. Kodowanie programu to dla nas wyłącznie operacja techniczna - mówi szef "kablówki" Witold Szylderowicz. - Nasi odbiorcy nie poniosą z tego tytułu żadnych opłat.
Według AGB Polska, 50 procent widzów TVN-u odbiera stację za pośrednictwem kablówki, 33 proc. za pomocą anten naziemnych, a 17 proc. za pośrednictwem satelity. W tych 17. proc. są zarówno posiadacze platform cyfrowych jak i właściciele anten indywidualnych.