Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cel PGE Stali Mielec: dobić Chrobrego

luci
PGE Stal Mielec zagra u siebie w sobotę (g. 18) rewanżowe spotkanie z Chrobrym Głogów. Stawką meczu jest zachowanie szans na 5. miejsce.

Nikt w Mielcu nie wątpi, że Stal ogra rywala i tydzień później zmierzy się w dwumeczu o 5. miejsce. "Czeczeńcy" mają 5-bramkową zaliczkę z pierwszego meczu (29:24), gdzie wygrali, mimo że w składzie mieli zaledwie dziewięciu graczy, w tym dwóch bramkarzy.

W rewanżu skład będzie szerszy, bo do zespołu wrócą Marek Szpera i Łukasz Janyst. Obaj tydzień temu zostali w Mielcu wraz ze swoimi żonami, którym właśnie wtedy wypadł termin porodu. Janyst doczekał się córki, a Szpera wciąż czeka.

Pod dużym znakiem zapytania stoi występ Rafała Glińskiego, który boryka się z kontuzją kciuka. Najpewniej znajdzie się on na ławce rezerwowych, a na parkiet wyjdzie tylko w razie wyższej konieczności.

- Młody (Michał Obiała - przyp. red.) nieźle zagrał w Głogowie, więc trener nie będzie pewnie ryzykował zdrowia Rafała - mówi Marek Szpera, dla którego będzie to przedostatni mecz przed mielecką publicznością.

- Obiecałem, że zagram w każdym z tych meczów na sto procent, i tak będzie. Z Chrobrym trzeba zagrać na dużym spokoju, wtedy wygramy. Chłopcy pojechali w ósemkę do Głogowa na luzie, wyszli bez presji i zwyciężyli. Teraz trzeba to powtórzyć.

- Nie wyobrażam sobie innego wyniku niż nasza wygrana. Walczymy i zrobimy wszystko, by zająć piąte miejsce - dodaje obrotowy Mirosław Gudz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24