Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cellfast Wilki Krosno bez dwóch swoich liderów. Będzie wyścig z czasem i trudne mecze

bell
Andrzej Lebiediew nie wystąpi już w do końca rundy zasadniczej. Ma wrócić na pierwszy mecz fazy play-off
Andrzej Lebiediew nie wystąpi już w do końca rundy zasadniczej. Ma wrócić na pierwszy mecz fazy play-off Paweł Bialic
Cellfast Wilki Krosno w najbliższym meczu ze Stelmetem Falubazem Zielona Góra wystąpią bez dwóch swoich asów - Andrzeja Lebiediewa i Vaclava Milika. Łotysza zabraknie także w spotkaniu z Wybrzeżem Gdańsk. Całe Krosno trzyma kciuki za szybki powrót do zdrowia tej dwójki oraz za zakończenie rehabilitacji Krzysztofa Sadurskiego.

Obaj muszą pauzować ze względów zdrowotnych. Lebiediew w niedzielę zaraz po wygranym meczu 48:42 ze Startem Gniezno pojechał do Poznania na zaplanowany na poniedziałek w tamtejszej klinice zabieg scalenia mięśni lewego uda. Uraz ten jest konsekwencją upadku podczas treningu w Daugavpils, a następnie kraksy z Patrykiem Wojdyło w meczu z ROW-em Rybnik. Łotysz nie pojawi się na torze już do końca rundy zasadniczej.

Milik w poniedziałek przeszedł kolejną serię badań w szpitalu w Pradze, które potwierdziły opinie szwedzkich specjalistów, że Waszek jest poobijany, ale nie ma żadnych złamań, ale ponieważ w spotkaniu Bauhaus-Ligan doznał wstrząśnienia mózgu musi pauzować przez 15 dni. W zaplanowanym na 23 lipca pojedynku z Wybrzeżem Gdańsk w Krośnie kończącym rundę zasadniczą już ma wystartować.

Wobec absencji w Zielonej Górze dwóch czołowych Wilków role w tym starciu zostały właściwie już rozdane. - Powiedzmy sobie szczerze, w tak osłabionym składzie tego meczu nie da się wygrać. Będzie miał dla naszej drużyny charakter rekonesansu, rozpoznania terenu przed ewentualną konfrontacją z Falubazem w fazie finałowej - otwarcie stawia sprawę Grzegorz Leśniak, prezes krośnieńskiego klubu. - Za Milika stosowane będzie zastępstwo zawodnika, a Lebiediewa w zestawie meczowym w ogóle nie będzie. Może się zdarzyć, że niektórzy nasi zawodnicy mogą zaliczyć nawet po siedem biegów.

- Znajdujemy się w czubie tabeli i skupiamy się już w zasadzie na tym, aby 23 lipca dobrze zakończyć fazę zasadniczą z Wybrzeżem, już z Milikiem w składzie oraz na przygotowaniach do fazy finałowej. Wszystko wskazuje na to, że w ćwierćfinale zmierzymy się z Landshut Devils - dodaje szef klubu z Krosna, który po odrobieniu zaległości zajmuje trzecią lokatę w tabeli. - Zresztą nieważne z kim się zmierzymy, aby osiągnąć sukces, trzeba wygrywa ć ze wszystkimi na każdym torze.

Prezes Leśniak nie ukrywa, że po zabiegu Lebiediewa rozpocznie się wyścig z czasem, aby był w pełni sił na pierwszy weekend sierpnia, na pierwszy mecz w ramach ćwierćfinału play-off. Klub najprawdopodobniej wspomoże zawodnika w procesie rehabilitacji. Kapitan watahy wykazał się olbrzymim hartem ducha i aby pomóc Cellfast Wilkom wjechać na jak najwyższą lokatę, w trzech meczach wystąpił z urazem.
- Pamiętajmy, że cały czas - choć startuje - po kontuzji kręgosłupa nie w pełni dysponowany jest Krzysztof Sadurski - przypomina Grzegorz Leśniak.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24