Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cellfast Wilki Krosno wygrywają mecz za meczem. Klubowa księgowa ma zawrót głowy. Prezes się cieszy. W środę próba jupiterów na stadionie

Marek Bluj
Marek Bluj
W sobotę w Tarnowie Cellfast Wilki staną przed szansą na szóste zwycięstwo z rzędu
W sobotę w Tarnowie Cellfast Wilki staną przed szansą na szóste zwycięstwo z rzędu Wilki Krosno
- Wysokie zwycięstwo nad Unią Tarnów sporo kosztuje. Wcześniej nasza drużyna wygrała cztery mecze. Księgowa ma zawrót głowy, ale wszystkie zobowiązania regulujemy na bieżąco - zapewnia GRZEGORZ LEŚNIAK, prezes Wilków Krosno, rewelacyjnego lidera 1 ligi.

- Nie powiem, że nie jest to wyzwanie, ale nie po to wchodziliśmy do 1 ligi, żeby nie płacić zawodnikom. Klub jest tak zarządzany, aby nie było problemów finansowych. Jestem przekonany, że tak będzie do końca sezonu. Mamy stabilną sytuację - informuje szef klubu.

Kibice pytają o Ekstraligę

W Krośnie jest wyjątkowa pogoda dla żużla, choć ostatnie trzy mecze miały status zagrożonych. Nic dziwnego, Wilki jadą na cały gaz. - Przed startem sezonu mówiłem, że nie będziemy hamować. Więc nie hamujemy. Za 2-3 kolejki okaże się, o co jedziemy. Podstawowy cel - utrzymanie się w 1 lidze -został już wykonany. Tylko kataklizm może pozbawić nas w niej miejsca. Coraz bardziej realne są szanse na lokatę w pierwszej czwórce. Niewykluczone, że za 2-3 kolejki postawimy przed drużynę nowy cel na ten sezon - zapowiada Grzegorz Leśniak.

W sobotę rewanż w Tarnowie z Unią. Faworyt jest jeden. Apetyt rośnie... - Odbieram telefony z pytaniami, czy aby nie wybieramy się do Ekstraligi. W Krośnie jest wielki głód dobrego żużla. Wyznajemy zasadę, że wszystko trzeba robić krok po kroku. Rzeczywiście, jeżeli wygramy w Tarnowie, zdobędziemy punkt bonusowy, to znajdziemy się już na autostradzie do pierwszej czwórki. Zwłaszcza, że dwa następne mecze ze Startem i Wybrzeżem odbędą się w Krośnie. Przy pomyślnym rozwoju wypadków, pierwsza czwórka stanie się już bardzo realna. Trzeba jednak poczekać jeszcze kilka tygodni, jak przebiegać będą rozgrywki po odrobieniu zaległości, kiedy liga wyjedzie na prostą, bo są w niej naprawdę mocne zespoły. Wtedy nakreślimy wspomniany nowy cel.

Zaświeci światło, ale zabraknie miejsc

Jak tak dalej będzie, jak poluzowane będą obostrzenia, to na stadionie zabraknie miejsc. - Aż się prosi o budowę nowej trybuny na pierwszym wirażu oraz na dalszą modernizację stadionu. Zespół jedzie bardzo dobrze. Kibiców będzie więcej. Zapotrzebowanie jest kilkakrotnie większe niż możliwości. Od soboty ma wejść przepis, że stadiony będą mogły zapełniać się kibicami do 50. procent swojej pojemności. Czekamy na oficjalne rozporządzenie w tej sprawie - kontynuuje nasz rozmówca.

A kiedy zabłysną nowe reflektory?- pytam szefa klubu. - W środę wieczorem odbędzie się próba nowego oświetlenia. Jeżeli przebiegnie pomyślnie, można będzie określić konkretne terminy. Mam nadzieję, że wszystko zakończy się pomyślnie i w czerwcu oglądać będziemy na naszym stadionie żużel w świetle jupiterów. Natomiast już od kilku tygodni funkcjonuje oświetlenie w parku maszyn, który nabrał z tego powodu nowych rumieńców. Jest jasno, nowocześnie, efektownie, zbieramy za to pochwały - kończy z zadowoleniem szef lidera 1 ligi żużla.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24