Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cellfast Wilki Krosno zorganizowały desant dla swojego zawodnika z Glasgow do Gdańska. Powinien zdążyć na mecz z Wybrzeżem

Marek Bluj
Marek Bluj
Tobiasz Musielak powinien zdążyć z Glasgow na niedzielny mecz w Gdańsku z Wybrzeżem
Tobiasz Musielak powinien zdążyć z Glasgow na niedzielny mecz w Gdańsku z Wybrzeżem Cellfast Wilki Krosno
Tobiasz Musielak w sobotę o godzinie 19 wystartuje w szkockim Glasgow w rundzie kwalifikacyjnej do Grand Prix 2022, a w niedzielę o 14 pojedzie w meczu ligowym Gdańsku. Zdąży? Powinien zdążyć. Cellfast Wilki ze swoim sponsorem wymyśliły plan, jak to zrobić, aby ich lider dotarł na gdański stadion na czas. Zresztą nie tylko on.

Przed zawodnikiem kilka bardzo poważnych wyzwań sportowych i organizacyjnych. - Tobiasz, który w przeszłości kilka lat jeździł na Wyspach Brytyjskich, ale w tym sezonie nie startuje w tamtejszej lidze, w związku z tym nie ma tam bazy, dlatego obecnie organizuje sobie sprzęt na sobotnie zawody. Ponieważ ma w Wielkiej Brytanii wielu dobrych znajomych, więc na pewno sobie sprzęt zorganizuje - mówi Grzegorz Leśniak, prezes Cellfast Wilków Krosno.

Zawody w Glasgow powinny zakończyć się przed godziną 22. Musielaka po prysznicu czeka 400-kilometrowa podróż samochodowa do Leeds, która potrwa około 4 godziny. Ponieważ późniejsze połączenie lotnicze z Polską nie urządza go, w niedzielę rano wyruszy z Leeds rejsowym samolotem do Wrocławia, gdzie wyląduje o 9.50. Razem z nim poleci Duńczyk Ramus Jensen, kapitan Zdunek Wybrzeża Gdańsk, który także startuje w Glasgow. Warto dodać, że obaj zawodnicy nie tylko bardzo dobrze się znają, ale od dawna przyjaźnią się ze sobą.

We Wrocławiu czekała na nich będzie podstawiona 4-osobowa awionetka należąca do eskadry Cellfast Flying Team, którą tylko z podręcznymi bagażami polecą do Pruszcza Gdańskiego. Ten ostatni odcinek podróży organizował w całości klub z Krosna, który zaprosił zawodnika Wybrzeża na pokład samolotu należącego do swojego sponsora tytularnego. Trzeba pochwalić krośnian za postawę fair play wobec rywala.

Awionetka, w zależności od warunków atmosferycznych, poleci do celu około 2 godziny i 20 minut. Z lotniska w Pruszczu Gdańskim zawodnicy przewiezieni zostaną samochodem na sygnale na stadion. Wszystko odbywać się będzie na styk. Wypada mieć nadzieję, że plan się powiedzie i kluczowi dla swoich drużyn żużlowcy zdążą na czas stanąć pod taśmą. Nie ulega kwestii, że cała operacja obarczona jest dużym ryzykiem.

Gdyby z jakichś powodów ten sportowy desant planowany w minutach i nie powiódł się, to zarówno Wybrzeże, jak i Cellfast Wilki wystartowałyby bardzo mocno osłabione. W dużo gorszej sytuacji byliby jednak krośnianie, którzy w tym ciekawym i bardzo ważnym niedzielnym starciu za Musielaka musieliby wystawić juniora.

W sobotni wieczór także dwóch innych żużlowców Cellfast Wilków - Andriej Lebiediew i Vaclaw Milik - walczyć będzie w chorwackim Gorican, w rundzie kwalifikacyjnej do Grand Prix 2022. Także tę dwójkę czeka do Gdańska daleka, długa i męcząca podróż samochodem. To tylko zwiększa skalę trudności gości z Krosna w niedzielnym, rewanżowym pojedynku z gdańskim Wybrzeżem.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24