Celnicy wspólnie z Kościołem walczą z hazardem

- Hazard jest specyficzną działalnością gospodarczą, ze względu na jej potencjalny wpływ na zdrowie i bezpieczeństwo społeczeństwa. W interesie państwa jest kontrola, monitorowanie i regulowanie gier hazardowych. Są dwa główne powody, dla których państwo zdecydowało się na wprowadzenie radykalnych ograniczeń. To przede wszystkim negatywne moralne i społeczne skutki hazardu, które prowadzą do uzależnienia. Dotyczy to głównie ludzi młodych. Ponadto gry hazardowe wykorzystywane są również do prania brudnych pieniędzy, pochodzących z różnego rodzaju przestępstw - mówi Waldemar Chaba, dyr. Izby Celnej w Przemyślu.

Z badań CBOS przeprowadzonych w latach 2011 - 2012 wynika, że zagrożonych hazardem jest 200 tys. Polaków. Szacuje się, że co czwarty Polak w wieku 15 lat i więcej w ciągu ostatnich 12 miesięcy grał w gry na pieniądze. Problem w znaczącym stopniu dotyczy nastolatków i ludzi młodych. Wśród graczy w wieku 15-18 lat 12,3 proc. ma problem z hazardem.

Jednym z działań jest kontrola rynku automatów tzw. niskich wygranych. To elektroniczne urządzenia, do niedawna bardzo popularne w różnych pubach, kawiarniach i podobnych miejscach spotkań, głównie młodych ludzi. Ustawa o grach hazardowych z 2009 r. znacznie ograniczyła miejsca, w których takie automaty mogą być umieszczane. Są to tylko kasyna gry. Istnieją jeszcze lokale, poza kasynami, w których takie automaty stoją legalnie, jednak 18 grudnia 2015 r. wygaśnie ostatnie tego typu pozwolenie.

- Służba Celna, odpowiedzialna za kontrolę rynku gier hazardowych, z determinacją eliminuje automaty działające nielegalnie. W ub. roku w całym kraju celnicy zatrzymali prawie 6 tys. takich urządzeń. W tym roku już ok. 10 tys. W Podkarpackiem zostało zatrzymanych ponad 500 automatów. Wszczęliśmy ponad 170 postępowań, w związku z nielegalnym urządzaniem gier hazardowych w naszym województwie - mówi dyr. Chaba.

Czy walka z automatami do niskich wygranych ma sens? Organizatorzy akcji przekonują, że jak najbardziej.

- Pozornie wydawałoby się, że na automatach można stracić mało pieniędzy. Jednak trzeba mieć świadomość, że to właśnie te urządzenia oraz gry on-line najbardziej uzależniają. To automaty są nazywane kokainą hazardu. Uzależnienia od hazardu są porównywalne do narkotykowych - wyjaśnia dyr. Chaba.

Miejsca lokalizacji takich automatów celnicy ustalają w wyniku czynności sprawdzających czy współpracując z innymi służbami. Otrzymują również zgłoszenia telefoniczne.

- Tylko w tym roku otrzymaliśmy 22 takie interwencje, wskazujące, że możliwe są nieprawidłowości w stosunku do 51 podmiotów - mówi dyr. przemyskiej IC.

W przemyskiej Izbie jest jedno z trzech w Polsce laboratoriów, w których badane są zatrzymane automaty do gier. W tym roku przebadanych zostało 370 urządzeń, okazało się, że wszystkie działały niezgodnie z przepisami.

Masz informacje, poinformuj

Telefon Służby Celnej, pod którym anonimowo można zgłosić przypadek naruszenia ustawy o grach hazardowych 800 060 000 lub e-mail: [email protected].