Celnicy z Korczowej udaremnili przemyt ikon [ZDJĘCIA]

- Celnicy znaleźli ikony w trakcie kontroli ukraińskiego autokaru relacji Odessa- Schweinfurt. Obrazy schowane były w jednym z bagaży. Do ich własności nie przyznał się żaden z pasażerów. Zapytany o malowidła kierowca autokaru także nie przyznał się do próby przemytu. Twierdził, że przesyłkę z ikonami przekazała mu nieznana osoba z prośbą o dostarczenie jej do Dusseldorfu - informuje Edyta Chabowska, rzecznik Izby Celnej w Przemyślu.

Jeden w z obrazów przedstawia wizerunek Matki Boskiej, drugi – Matki Boskiej z Dzieciątkiem. Malowidła mają wymiary ok.: 41 x 60 i 25 x 25 cm. Ich dokładna wycena i wartość historyczna będzie znana po dokonaniu oceny przez rzeczoznawcę.

Obrazy trafiły do magazynu Oddziału Celnego w Korczowej, a przeciwko kierowcy autokaru funkcjonariusze wszczęli postępowanie karne skarbowe.

Aby nie narażać się na konsekwencje karne i móc legalnie wwieźć ikony na teren Unii Europejskiej, osoba planująca przewieźć je przez granicę, powinna dopełnić formalności granicznych, w tym zgłosić ikony do kontroli celnej.