Na parterze mieszczą się sklepy. Piętra stoją puste i częściowo pełnią rolę magazynu muzeum. Próby zagospodarowania i plany remontu są tylko na papierze. A kilkuletnie zapewnienia władz, że już niedługo znajdą w niej miejsce instytucje kulturalne czy stowarzyszenia okazały się pustymi słowami.
4 miliony złotych
Wśród odrestaurowanych w większości prywatnych budynków Rynku należąca do miasta kamienica tylko odstrasza. Z problemem zaniedbanego zabytku zmagają się obecne władze Jarosławia. Szukają pieniędzy potrzebnych na rewitalizację. Koszt przebudowy i modernizacji oszacowano na 4 miliony złotych.
Kamienica Attavantich pochodzi z XVI w. Jej pierwszym właścicielem był włoski kupiec Juliusz Attavanti i od niego wzięła swoją nazwę. Od XIX w. była już własnością gminy miejskiej. Służyła różnym celom. Na początku była siedzibą władz miejskich, potem było w niej m. in. kasyno ze słynną salą lustrzaną, szkoła muzyczna, muzeum, biblioteka, a nawet Urząd Skarbowy. Remontowano ją w latach 1994-97. Wydano wtedy 260 tysięcy złotych. W trakcie remontu przygotowano projekt adaptacji. Kamienica miała służyć celom muzealnym i kulturalnym. Projektu jednak nie zrealizowano.
Ma pełnić funkcje kulturalne
- Chcemy zacząć jeszcze w tym roku. Po remoncie kamienica Attavantich pełniłaby funkcje kulturalne. Nie chcemy wykorzystywać jej komercyjnie - mówi Bogdan Wołoszyn, wiceburmistrz Jarosławia.
Miasto przygotowało wniosek o unijne dofinansowanie. Jeśli zostanie rozpatrzony pozytywnie, to większość kosztów remontu pokryje dotacja. Decyzja o przyznaniu wsparcia unijnego ma zapaść za kilka miesięcy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?