Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Centralna Liga Juniorów: Hutnik Kraków drugi raz pokonał Karpaty Krosno [ZDJĘCIA, WIDEO, BRAMKI]

Łukasz Pado
Łukasz Pado
Karpaty Krosno - Hutnik Kraków 1:2
Karpaty Krosno - Hutnik Kraków 1:2 Łukasz Pado
Hutnik Kraków wygrał drugi mecz w tym sezonie w piłkarskiej Centralnej Lidze Juniorów U17 i drugi raz z Karpatami Krosno. Trener Łukasz Sosin nie posiadał się z radości, w przeciwieństwie do swojego kolegi po fachu Piotra Hajduka.

Obu zespołom nie wiedzie się najlepiej w tym sezonie. Przed mecze zajmowały bowiem miejsca spadkowe i punkty w tym meczu były dla nich na wagę złota.

Karpaty chciały wyrównać rachunki za pierwsze spotkanie w Krakowie, wygrane przez ekipę Hutnika 3:1, ale chyba drużyna Łukasza Sosina ma sposób na "karpaciarzy", bo ograła ich po raz drugi.

Wydawało się, że motywacji gospodarzom nie brakuję. Wydawało się, że wyszli do tego meczu skoncentrowani, ale szybko stracona bramka zaprzeczyła tej tezie.

Filip Kogut popędził lewą stroną boiska, wymienił podanie z Wojciechem Bogaczem i nieatakowany w polu karnym ze stoickim spokojem przymierzył w prawy róg bramki Karpat.

Krośnianie szybko zabrali się do odrabiania strat i dopięli swego. Bartłomiej Jesionka wypatrzył wychodzącego na dobrą pozycję przed polem karnym Michała Telegę i zagrał mu na wolne pole. Pomocnik Karpat uporał się z obrońcą, potem ograł również bramkarza i skierował piłkę do pustej bramki.

To nie zaspokoiło apetytu "karpaciarzy" na strzelanie goli. Jeden z graczy gospodarzy omal nie zaskoczył golkipera Hutnika bezpośrednim uderzeniem z rzutu rożnego. Potem doskonałą okazję miał Igor Zarzyka, ale piłkę po jego strzale głową instynktownie odbił Miłosz Żmudzki. Ładnym dryblingiem i wejściem w pole karne popisał się Patryk Pędrak, ale i ta akcja nie zakończyła się golem.

Pod koniec pierwszej połowy dwie dogodne okazje stworzyli sobie gracze z Krakowa, m.in. Adrian Obrzud trafił w poprzeczkę. Wynik jednak nie uległ zmianie.

W drugiej połowie było więcej walki, mniej sytuacji bramkowych. Więcej z gry mieli gospodarze, ale coraz trudniej im było wypracować sobie bramkową okazję. Najwięcej akcji było przeprowadzanych skrzydłami, jedną z nich strzałem z dystansu wykończył Telega, ale tym razem spudłował. Potem po rzucie rożnym głową strzelał Mikołaj Dybuś, ale piłka ponownie minęła bramkę rywali.

Gdy krośnianie pudłowali, goście przeprowadzili jedną z nielicznych akcji i znów objęli prowadzenie.

Piłkę w pole karne Karpat wrzucił Lamine Coulibaly, tam w zamieszaniu przytomnością umysłu wykazali się krakowianie, a całą akcję wykończył wprowadzony pięć minut wcześniej Wiktor Kowalski.

Desperackie ataki gospodarzy nie przyniosły skutku i mecz zakończył się wygraną Hutnika.

- Początek spotkania wybił nas z rytmu i choć wyrównaliśmy, nie udało się. Kolejny mecz wygrany przegrywamy. Jest nam bardzo smutno - mówił po meczu trener Karpat Piotr Hajduk.

Zły na siebie i swój zespół był strzelec gola dla krośnian Miachał Telega.

- Walczyliśmy, ale jeśli nie potrafimy wybić na piątym metrze piłki, którą mamy przy nodze, to nie wiem, co może nam pomóc w tej lidze - skwitował gracz Karpat.

W zgoła innych nastrojach byli "Hutnicy".

- Bardzo się cieszymy z tej wygranej, bo wiadomo, że nasze ostatnie mecze nie były najlepsze. Może to da nam wiatr w żagle i pozwoli powalczyć o nieco więcej w tej lidze niż tylko dwie wygrane - mówi Kacper Wolicki, kapitan Hutnika.

- Niech to będzie ten moment, kiedy moi chłopcy uwierzą w siebie, bo oni umieją grać w piłkę, mają umiejętności, tylko im trochę tej wiary w siebie brakuje - powiedział Łukasz Sosin, trener Hutnika, po czym dodał. - Tę drużynę buduję trzy miesiące i jak pamiętam, jak ona trzy miesiące temu wyglądała, a jak teraz, że potrafi wygrać w Centralnej Lidze Juniorów, to naprawdę cieszy.

Karpaty Krosno - Hutnik Kraków 1:2 (1:1)

Bramki: Telega 9 - Kogut 2, Kowalski 72.
Karpaty: Cecuła - Białogłowicz Ż, Ryczak, Zarzyka, Głód, Smoleń, Pędrak (61 Płocica), Dybuś (70 Targowski), Bolanowski Ż, Jesionka Ż (80 Mucha), Telega Ż. Trener Piotr Hajduk Ż.

Hutnik: Żmudzki - Kowalczyk (46 Godfrejów), Wolicki, Strzałka Ż, Zębala (85 Pietras), Wielecki, Bogacz (66 Kowalski), Królikowski, Coulibaly, Kogut (61 Łapczyński), Obrzud (90 Włodarczyk). Trener Łukasz Sosin.

Sędziowali: Krystian Kołodziej oraz Piotr Rachwał i Przemysław Bieniasz (Rzeszów).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24