Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Centralna Liga Juniorów U-15. Stal Rzeszów zremisowała z Górnikiem Zabrze i może czuć niedosyt

Miłosz Bieniaszewski
Miłosz Bieniaszewski
Stal Rzeszów zremisowała w pierwszym meczu półfinałowym mistrzostw Polski U-15 z Górnikiem Zabrze.

Stal Rzeszów była zespołem zdecydowanie najlepszym w swojej lidze, ale w półfinale mierzyć miała się z Górnikiem Zabrze, przez wielu uważanym za najmocniejszy w stawce.

Podopieczni Krzysztofa Husa nie zamierzali się jednak bać tego rywala, tylko wyszli na boisko bez jakichkolwiek kompleksów i zaczęli bardzo dobrze. Z czasem do głosu zaczęli dochodzić przyjezdni, mieli dwie kapitalne szanse na gole, ale raz rzeszowian uratował słupek, a w drugim przypadku dobrze interweniował Fabian Głąb.

W końcu Górnik dopiął swego, a stało się to w sytuacji, po której nikt by się tego nie spodziewał, bo po rzucie wolnym bitym z okolic linii środkowej. Dominik Skiba posłał piłkę w pole karne, tam nikt jej nie dotknął i ku zaskoczeniu wszystkich zatrzepotała w siatce.

Taki obrót wydarzeń nie podłamał jednak gospodarzy, którzy znów zaczęli przeważać. I doprowadzili do wyrównania po pięknym strzale z rzutu wolnego w wykonaniu Kacpra Gołdy. Golkiper zabrzan robił co mógł, ale futbolówka po odbiciu się od słupka wpadła do jego bramki. O ile goście w pierwszej połowie mieli kilka dobrych momentów i potrafili zagrozić bramce Stali, to po przerwie na boisku zdecydowanie przeważali już miejscowi.

To rzeszowianie prowadzili grę, cały czas atakowali, ale mieli problemy ze sforsowaniem nisko ustawionego rywala. W 56. minucie mogli jednak wyjść na prowadzenie, bo naprawdę ładnie przymierzył Maciej Cynk, piłka leciała w okolice okienka, ale ostatecznie przeleciała nad bramką. Przyjezdni furę szczęścia mieli kwadrans później, kiedy huknął Kacper Plichta. Do szczęścia zabrakło naprawdę mało, ale przyjezdnych uratowała poprzeczka.

Warty uwagi był jeszcze strzał Ewana Dworaka, ale z nim poradził sobie bramkarz. Skończyło się więc na remisie i większy niedosyt czuć mogą stalowcy, bo w przekroju całego spotkania byli zespołem lepszym.

W drugim meczu półfinałowym Lech Poznań pokonał 2:1 Legię Warszawa. Mecze rewanżowe odbędą się w najbliższą środę, a finał, w Ząbkach, rozegrany zostanie w poniedziałek 20 czerwca.

Stal Rzeszów - Górnik Zabrze 1:1 (1:1)

Bramki: 0:1 Skiba 27-wolny, 1:1 Gołda 36-wolny.

Stal: Głąb – Urbaniak, Synoś, Bartkowiak, Piwnicki – Gołda, Wnęczak, Mazur ż – Węgrzyn (41 Cynk), Plichta, Koczera (44 Dworak). Trener Krzysztof Hus.

Górnik: Jeleń – Barczak, Szwiec, Mazurek ż, Sokołowski (71 Leszczyk) – Matyśkiewicz (56 Machura), Skiba, Jasiak, Pawlucy ż, Sarapata – Janota (77 Birówka). Trener Michał Grodoń.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24