Nasza Loteria

Ceny owoców i warzyw na bazarze w Rzeszowie. Sprawdziliśmy co tanieje, a co drożeje? [ZOBACZ CENY]

Urszula Sobol
Urszula Sobol
- Rosną ceny jabłek i ziemniaków. Wysoka jest również cena cukini i cytrusów - mówi Antoni Cyran, właściciel stoiska na placu Balcerowicza w Rzeszowie. A co potaniało?Zobacz kolejne zdjęcia, sprawdź ceny.
- Rosną ceny jabłek i ziemniaków. Wysoka jest również cena cukini i cytrusów - mówi Antoni Cyran, właściciel stoiska na placu Balcerowicza w Rzeszowie. A co potaniało?Zobacz kolejne zdjęcia, sprawdź ceny. Ula Sobol
- Rosną ceny jabłek i ziemniaków. Wysoka jest również cena cukini i cytrusów. Potaniały natomiast pietruszka i marchewka - mówi Antoni Cyran, właściciel stoiska na placu Balcerowicza w Rzeszowie.

Jeśli chcemy kupić świeże warzywa i owoce, musimy liczyć się z tym, że zapłacimy więcej niż w zeszłym roku.

- Rosną ceny jabłek i ziemniaków. Wysoka jest również cena cukinii i cytrusów - podkreśla Antoni Cyran, właściciel stoiska na tzw. placu Balcerowicza w Rzeszowie. - Utrzymuje się cena pomidorów, a także papryki. Jeśli chodzi o paprykę, to taka cena utrzyma się aż do maja, do okresu komunijnego.

Dobre wiadomości to takie, że spadły ceny pietruszki (4zł/kg), marchewki (2zł/kg) i buraczków (2 zł/kg). W dobrej cenie można też kupić na targowisku orzechy nerkowca (14 zł/kg).

Więcej cen w galerii:

Warzywa i owoce były przed rokiem tańsze

Podwyżki cen zauważają kupujący na rzeszowskim targowisku.

- Widać, jak z miesiąca na miesiąc ceny idą w górę. Sezonowe owoce i warzywa są teraz naprawdę drogie. Chociaż i tak widzę różnicę cen na bazarze i w sklepie. Tutaj jest jednak trochę taniej, a człowiek każdy grosz teraz liczy

- mówi pani Stanisława z Rzeszowa.

- Co zrobić. Jeść trzeba, więc i kupować musimy. Szkoda tylko, że nie mogę sobie już pozwolić na wiele rzeczy - dodaje pani Jadwiga z Rzeszowa. - Kiedyś za 50 złotych to człowiek mógł obkupić się owocami i warzywami na kilka dni, a dzisiaj to zupełnie inaczej.

PRZECZYTAJ TEŻ: Ceny żywności rosną i będą rosnąć. Drożyzna szaleje, a inflacja pożera nasze pieniądze

Ceny żywności rosną od dłuższego czasu.

- I poziom tego wzrostu jest zdecydowanie wyższy niż ogólna inflacja, która jest jedną z najwyższych w ostatnich latach - zwraca uwagę Dominik Łazarz, ekonomista z rzeszowskiej Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania.

- Myślę, że miernikiem cen będzie nadchodząca wiosna - dodaje Antoni Cyran. - Jabłka mamy drogie, bo jesienią były słabe zbiory. Zobaczymy, jak będzie w tym roku w sadach. Chociaż muszę dodać, jak na styczeń i te ceny to ruch na bazarze jest spory.

Prace przy odśnieżaniu torów kolejowych prowadzone przez kilkuset robotników, prowadzone przez naczelnika dystansu drogowego w Przemyślu inż. Popławskiego.Data wydarzenia: 1929-02Zdjęcie dzięki uprzejmości Narodowego Archiwum Cyfrowego

Podkarpacka wieś na starych zdjęciach z Narodowego Archiwum Cyfrowego

Skąd te skoki cen?

- Przede wszystkim rosną ceny m.in. energii elektrycznej, a także paliwa. W pewnym stopniu na ceny warzyw i owoców wpływ mają też czynniki pogodowe (zwłaszcza susza) w tamtym roku. Dodatkowo należy podkreślić, że napływ większej ilości pieniądza na rynek, poprzez znaczną podwyżkę płacy minimalnej czy spora ilość pieniędzy z benefitów socjalnych jest kolejnym impulsem do podwyżek cen - podkreśla ekonomista. - Niestety, w kolejnych miesiącach nie zanosi się, że będzie inaczej. Dalej wielu ekspertów przewiduje podwyżki cen, w związku ze wzrostem różnych opłat na rzecz państwa, ciągle zwiększającymi się cenami energii i usług komunalnych, a także groźbą dalszej podwyżki cen paliw w kontekście możliwości wybuchu nowego konfliktu na Bliskim Wschodzie.

Zdaniem Dominika Łazarza, te duże wzrosty cen towarów są niebezpieczne dla gospodarki.

- Tym bardziej, że realna stopa inflacja mocno mija się ze stopami procentowymi Rady Polityki Pieniężnej, która dodatkowo nie wykazuje chęci ich zmiany - dodaje ekonomista.


Jak myć warzywa i owoce, być usunąć to, czego nie widać?

Źródło:
TVN

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze 12

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Ten ekonomista niech nie ściemnia tylko powie wprost, że jest okropnie drogo, a wina rozdawania naszych pieniędzy często nierobom, którzy utrzymują się TYLKO z 500 plus. Taki pusty pieniądz musi wywołać inflację i niech pan ekonomista nie ściemnia by się czasem władzy obecnej nie narazić. 500 plus powinno być skorelowane z pracą, pracuje dostajesz, nie pracujesz dostajesz 1/3.

A
Alina
1 lutego, 16:16, Daria:

Ekonomista z legitymacją PO, dyrektor biura posła PO i asystent europosłanki PO - to co ma gadać, że jest dobrze? :D Dajecie się nabierać ludzie.

a w artykule pisze, że ekonomista WSIiZ, coś trollu nadajesz idiotyzmy.

G
Gość

Jeżeli ktoś nie widzi podwyżek jakie nam obecna władza zafundowała to albo jest ślepy, albo fanem lub politykiem PiS. Ich rozdawnictwo niepochamowane oraz nowe daniny do budżetu powodują, że wszystko drożeje śmieci prąd, czynsz, ceny chleba, masła czy warzyw! STOP DROŻYZNIE

G
Gość
1 lutego, 16:16, Daria:

Ekonomista z legitymacją PO, dyrektor biura posła PO i asystent europosłanki PO - to co ma gadać, że jest dobrze? :D Dajecie się nabierać ludzie.

już fani Pana Dominika nadają, zapewne z Dębicy, to widać ludzie po IP :)

D
Daria

Ekonomista z legitymacją PO, dyrektor biura posła PO i asystent europosłanki PO - to co ma gadać, że jest dobrze? :D Dajecie się nabierać ludzie.

P
Patrycja

Z trwogą przeczytałam ten artykuł, rząd PiS pcha nas w mega drożyznę. Cenie sobie opinie Pana Dominik Łazarza, bo zawsze są wyważone i merytoryczne bez politykierstwa. Jednak nie zgodzę się z nim odnośnie płacy minimalnej ona musiała być podniesiona zwłaszcza w naszym regionie, gdzie wielu przedsiębiorców nadużywa płacy minimalnej i po prostu jest dla nich to standardowa pensja!

M
MŚP

Niestety PiS rozdawnictwem niszczy Polskę, niszczy nasza walutę i niszczy naszą przyszłość. Dobrze podkreślił ekonomista Łazarz z artykułu, że inflacja nie nadąża za stopami procentowymi, które sa na zaniżonym poziomie. To doprowadzi do niebywałego wzrostu cen, jeszcze większego niż teraz!

A
Aaa
29 stycznia, 11:18, lasowiok:

Głosowało się na PiS ?

Głosowało !!!

Pyskowało się na tych co byli przeciwko PiS ?

Pyskowało !

Mało tego, wyzywało się tych ludzi od komuchów i zdrajców ???

Wyzywało !!!

Wybralo się SZMATE z PiS-u ?

Wybrało !

Teraz się mówi ze PiS to złodzieje i PiS działa na szkodę Polski ?

A gdzie był rozum jak się głosowało ?

Do du-py się nalało to teraz się narzeka ??????

Jak nie ma się rozumu to tak to teraz wygląda.

A weź ty się lepiej zamknij bo pieprzysz głupoty!!!

G
Gość

500 to wam mało?

G
Gość

Co sie jeszcze musi stac zeby to wszystko pie......lo !

G
Gość

PISoBOLSZEWIA zabrała się za suwerena, niszczy go cenami i zamkniętymi oddziałami szpitalnymi.

O
Ożóg

kulawy nas wykończy

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24