Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ceny ziemi w Bieszczadach są astronomiczne. Jak ten boom się skończy?

Dorota Mękarska
Dorota Mękarska
Najwyższe ceny działek są nad Jeziorem Solińskim i w górach np. w Cisnej.
Najwyższe ceny działek są nad Jeziorem Solińskim i w górach np. w Cisnej. Barbara Galas
Niesamowicie podskoczyły ceny nieruchomości w Bieszczadach, osiągając wręcz zawrotne kwoty 50 tys. zł za ar. Kto na tym najlepiej wyjdzie? Na pewno nie tubylcy, dla których ziemia pod budowę i mieszkania będą drogie.

– Jest niesamowity boom, a ceny wręcz astronomiczne, ale to moim zdaniem skończy się źle – podkreśla Mirosław Leszczyński, który od 2006 roku działa na rynku nieruchomości.

Największe ceny osiągają nieruchomości położone w górach i nad Jeziorem Solińskim. W niektórych miejscowościach takich, jak Cisna czy Wetlina, Polańczyk trzeba mieć co najmniej 1,5 mln zł w kieszeni, by pokusić się o kupno 1 ha działki. Bardzo wysokie ceny są też w innych bieszczadzkich gminach, które od czasu do czasu wystawiają działki do sprzedaży, tak jak np. ostatnio gmina Ustrzyki Dolne. W przetargu sprzedaje nieruchomości w miejscowości Leszczowate, Zawadce i Nowosielcach Kozickich. Przykładowo cena wywoławcza działki o powierzchni 0,1586 ha w Leszczowatem wynosi 60 tys. zł. Jakie ostateczne ceny zostaną wylicytowane, okaże się w lutym, gdyż wtedy odbędzie się przetarg.

– Ceny na przetargach są wysokie, gdyż wykonawcy operatów biorą pod uwagę średnie ceny z przetargów z kilku ostatnich lat, a one były bardzo wysokie – tłumaczy Mirosław Leszczyński. – Oczywiście władze gminne mogłyby im zasugerować, by nie dawać cen kosmicznych, gdyż nieruchomości mogą się nie sprzedać, ale z drugiej strony samorządy chcą zbywać jak najdrożej.

Ziemia w Bieszczadach. Gminy różnie pochodzą do samorządowych działek

Gminy przyjmują różne strategie, jeśli chodzi o sprzedaż nieruchomości. Część samorządów wyzbyło się już mienia, i to ma też wpływ na ceny, a część trzyma je, traktując jak rodowe klejnoty.

Tak jest np. w gminie Komańcza, która posiada 300 ha, ale nie wyprzedaje wszystkiego na pniu. Część nieruchomości idzie na polepszenie warunków działek, o co zwracają się ich właściciele, chcąc np. poszerzyć swój areał o przylegające niewielkie gminne grunty, a nieliczne idą na przetarg. Nie są to jednak tereny inwestycyjne, bo gmina jest związana Naturą 2000, lecz rolne. Można je natomiast przekształcić w budowlane, ale nie w przypadku, gdy jest to ziemia III klasy.

Gmina jednak zabiega o to, by mieć dochód z tego mienia. W poprzednich latach wykoncypowano, by spółka komunalna kosiła gminne grunty, za co wpływałby dopłaty rolno-środowiskowo-klimatycze, ale okazało się to niewypałem, bo do kasy przedsiębiorstwa wpłynęło tylko 40 tys. zł, zamiast spodziewanych 200 tys. zł. Gmina postanowiła więc oddać grunty w dzierżawę i ma z tego około 1300 – 1500 zł od hektara.

Zbywać gruntów nie zamyśla, bo nie ma takiego przymusu. Budżet gminy został zasilony podatkiem od nieruchomości za gazociąg transgraniczny, który idzie przez gminę Komańcza, więc nie ma presji ekonomicznej.

Bieszczady to nie Meksyk, gdzie można wyprać pieniądze płacąc po kilka milionów za działkę

Nie wszystkie gminy mogą sobie na to pozwolić. Wystawiają więc do przetargów nieruchomości, którymi jeszcze dysponują, licząc na jak najwyższy dochód, który wpłynie do budżetu.

Zdaniem Waldemara Leszczyńskiego niektóre z ofert, w tym prywatne, mogą być jednak niesprzedawalne, bo ustalone są na podstawie wysokich cen jeszcze przed kryzysem.

– Każdy może wołać, ile chce, ale to nie znaczy, że nieruchomość się sprzeda – zaznacza. – Bieszczady to nie Meksyk, gdzie można wyprać pieniądze płacąc po kilka milionów za działkę. Moim zdaniem ceny są zawyżone i nie pasują do rzeczywistości. Obawiam się, że ta górka klapnie z hukiem. Wielu ludzi kupiło nieruchomości na kredyt. Dojdzie do licytacji komorniczych, a wówczas na rynku pojawi się dużo ofert w dobrych cenach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomorskie Targi Mieszkaniowe "Dom Mieszkanie Wnętrze" w Gdyni

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24