W momencie, kiedy w Leżajsku pojawił się pierwszy przypadek koronawirusa, burmistrz miasta zabronił Fundacji Chasydów Leżajsk - Polska przygotowań oraz organizacji tegorocznej pielgrzymki chasydów w Leżajsku. Bardzo wiele osób odwołało wówczas swoje rezerwacje. Znaleźli się jednak tacy, którzy do Leżajska przyjechali na własną rękę.
W piątek w Leżajsku pojawiła się grupa Żydów. Do miasta przyjechali dwoma busami.
- Osoby te przyleciały do Polski jeszcze przed tym, jak podjęto decyzję dotyczącą zamknięcia granic. Chasydzi w Leżajsku przeczekali szabas, a następnie w miarę możliwości opuszczali miasto – informuje starszy aspirant Tomasz Potejko, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Leżajsku.
Część Żydów wyjechała w niedzielę. W hotelu należącym do Fundacji Chasydów Leżajsk – Polska, który znajduje się w pobliżu Ohelu Elimelecha, wciąż przebywa 23 chasydów. To pielgrzymi, którzy przylecieli głównie ze Stanów Zjednoczonych.
- Razem z menadżerem hotelu ustaliliśmy, że budynek będzie zamknięty. Oznacza to, że nie będą do niego przyjmowane kolejne osoby. Natomiast chasydzi, którzy się w nim znajdują, do momentu wyjazdu nie będą go opuszczali – mówi Ireneusz Stefański, burmistrz Leżajska.
Dodaje, że grupa Żydów na jutro ma zarezerwowany lot powrotny.
Policjanci na bieżąco monitorują rejon w pobliżu żydowskiego cmentarza.
– W związku z zamkniętymi granicami nie spodziewamy się kolejnych grup chasydów – mówi Potejko.
Przed rokiem, prawie 2 tysiące pasażerów na pokładzie kilkunastu samolotów czarterowych przybyło na podrzeszowskie lotnisko, by udać się stamtąd do Leżajska na grób cadyka Elimelecha Weissbluma. Ortodoksyjni Żydzi wierzą, że cadyk w rocznicę swojej śmierci zstępuje z nieba i zabiera do Boga ich prośby o zdrowie, pomyślność dla dzieci czy powodzenie w życiu zawodowym.
Botoks 2.0? Naukowcy potwierdzają
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?