Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chcą dogonić Tomka

GRZEGORZ SZYMAŃSKI
Emilia: - Jeszcze nie zastanawiałam się, co chcę robić w życiu. Będę o tym myślała pod koniec studiów. Michał:- Chciałbym po studiach wykładać na uczelni, lub pracować w firmie informatycznej.
Emilia: - Jeszcze nie zastanawiałam się, co chcę robić w życiu. Będę o tym myślała pod koniec studiów. Michał:- Chciałbym po studiach wykładać na uczelni, lub pracować w firmie informatycznej. GRZEGORZ SZYMAŃSKI
STALOWA WOLA. Wstają wcześnie rano, by zdążyć do szkoły. Po lekcjach uczestniczą w dodatkowych zajęciach i kółkach zainteresowań. Są ambitni, pracowici i samodzielni. Odnoszą sukcesy w konkursach i olimpiadach. Znają języki obce. Nie ukrywają, że chcą dogonić Tomka Czajkę.

Emilia (19 l.) wstaje o 5 rano. Do stalowowolskiego Liceum im. Komisji Edukacji Narodowej dojeżdża autobusem z oddalonego o 20 km Ulanowa. - Nie lubię wcześnie wstawać, nie jestem rannym ptaszkiem - przyznaje.

Matura to "pikuś"

W tym roku Emilia ma maturę, ale nie jest zdenerwowana, raczej pewna siebie. To nie dziwi, bo w ubiegłym roku brała udział w ogólnopolskim finale olimpiady z języka polskiego. W tym roku z polskiego i historii. Sukces murowany...
Choć Michałowi (18 l.) z Stalowej Woli do matury pozostało jeszcze sporo czasu, już teraz z powodzeniem mógłby ją zdać. W pierwszej klasie szkoły średniej doszedł do finału olimpiady z matematyki.
- On po prostu kocha matematykę - mówi Mariusz Potasz, dyrektor Liceum im. KEN o swoim podopiecznym. - Kiedyś powiedział mi, że chce dogonić Tomka Czajkę (zwycięzca turnieju informatycznego "TopCoder" w Unicasville W USA) i odnieść podobny sukces.

Celują w stolicę

- Chcę studiować na Uniwersytecie Warszawskim, inne uczelnie nie wchodzą w rachubę - mówi Emilia. - Będę starała się o indeks wydziału historii z indywidualnym tokiem nauczania. Znajdę również czas na wgłębianie się w tajniki etnologii. To moja pasja.
- Tylko UW - mówi Michał. - Wybieram się na studia informatyczno - matematyczne. To jedyny taki wydział w kraju. Przyjmują tylko 30 osób, samych olimpijczyków.

Fundusz pomaga

Oboje należą do Krajowego Funduszu na rzecz Dzieci. Emilia jest kandydatką, Michał stypendystą. - Uczestniczę w darmowych obozach naukowych i językowych. Koszty dojazdu i zakwaterowania pokrywa fundusz. W tym roku mam nadzieję odwiedzić Wielką Brytanię, podszlifuję trochę język - mówi Michał.

Nie tylko nauka

Choć na naukę przeznaczają po kilka godzin dziennie, poświęcają również czas znajomym. Jak sami mówią, nie zamykają się w czterech ścianach, nie są dziwakami.
- Jak każdy, chcemy się bawić i spotykać z przyjaciółmi - mówi Emilia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24