Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chcą więcej pieszych przejść granicznych z Ukrainą. Najpierw proponują w Budomierzu

Norbert Ziętal
Drogowe, polsko - ukraińskie przejście graniczne w Budomierzu ruszyło w grudniu 2013 r. W całości znajduje się po stronie polskiej.
Drogowe, polsko - ukraińskie przejście graniczne w Budomierzu ruszyło w grudniu 2013 r. W całości znajduje się po stronie polskiej. Norbert Ziętal
Piesze odprawy z Ukrainą to strzał w dziesiątkę - przekonują działacze kampanii "Piesze przejścia graniczne". Chcą, aby było ich więcej.

Obecnie na całej polsko - ukraińskiej granicy istnieje tylko jedno stałe przejście piesze. Działa w ramach drogowego przejścia w Medyce. Jednak 1 lipca, w Dołhobyczowie w woj. lubelskim, w ramach eksperymentu wojewoda lubelski uruchomił piesze odprawy.

- Eksperyment w Dołhobyczowie okazał się strzałem w dziesiątkę, co przyznaje m.in. wojewoda lubelski. Dlatego będziemy apelować do wojewody podkarpackiego o zastosowanie podobnego rozwiązania z Budomierzu - mówi Jakub Łoginow, koordynator kampanii "Piesze przejścia graniczne".

Uruchomienie pieszego przejścia w już istniejącym wymaga wydzielenia osobnego pasa, wydzielonego od ruchu samochodowego. Obliczono, że to wydatek ok. 5 mln złotych. W budżecie nie ma to pieniędzy. Jednak w Dołhobyczowie zastosowano tylko wydzielenie pasa za pomocą przenośnych ogrodzeń. Koszt to 30 tys. złotych. W lipcu cieszyło się spora popularnością, dlatego wojewoda lubelski będzie rekomendował pozostawienie pieszych odpraw na stałe.

Podobnym do dołhobyczewskiego jest przejście w Budomierzu. W całości znajduje się po stronie polskiej. Dlatego działacze kampanii "Piesze przejścia graniczne" proponują, aby właśnie tutaj uruchomić choćby tymczasową odprawę pieszych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24