Pani Danuta zmarła 5 grudnia, została pochowana w Przemyślu. Przez ostatnie lata mieszkała w województwie warmińsko - mazurskim i leczyła się w tamtejszych szpitalach.
Źle ją leczyli
- Mam podstawy, aby twierdzić, że moja siostra padła ofiarą przestępstwa. Lekarze, którzy orzekli zgon mojej siostry, przeprowadzili badanie wyjątkowo niedbale, wręcz po dyletancku. Bez dokładnych oględzin ciała zmarłej i bez użycia jakichkolwiek przyrządów. Być może, w chwili rzekomej śmierci, była w śpiączce - mówi Griner.
Tłumaczy, że dramat jego siostry zaczął się w 2000 r. Wtedy, według pana Wiesława, lekarze błędnie zdiagnozowali jej chorobę.
- Od tego czasu jej stan zdrowia stale się pogarszał. Z kobiety, która cieszyła się pełnią sił naraz stała się inwalidą I grupy. Ostatnio leczyła się w Przychodni Zdrowia Psychicznego w Kętrzynie - opowiada pan Wiesław.
Sprawa do prokuratury
29 stycznia do Prokuratury Rejonowej w Przemyślu złożył wniosek o przeprowadzenie ekshumacji ciała siostry.
- Przyjęliśmy takie pismo i przekazaliśmy do prokuratury w Kętrzynie, która jest właściwą do zbadania tej sprawy - mówi Ryszard Chudzicki, prokurator rejonowy w Przemyślu.
Kętrzyńska prokuratura nadała już sprawie zgodny z przepisami bieg.
Lekarze z Kętrzyna nie chcieli komentować tej sprawy.
- Nie możemy udzielać żadnych informacji na temat leczonych u nas osób. Nie możemy nawet potwierdzić, czy taka pacjentka była u nas - usłyszeliśmy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?