Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chcemy utrzymać drugie miejsce

Marek Bluj
Trener Ljubo Travica twierdzi, że najwyższą formę nasza drużyna zaprezentuje w rundzie play-off.
Trener Ljubo Travica twierdzi, że najwyższą formę nasza drużyna zaprezentuje w rundzie play-off. Krzysztof Łokaj
Rozmowa z Ljubo Travicą, trenerem siatkarzy Asseco Resovii

- Jak oceniasz rundę zasadniczą w wykonaniu naszej drużyny?

- Bardzo pozytywnie. Druga część tej rundy była w naszym wykonaniu lepsza od pierwszej. Jedyną porażkę ponieśliśmy ze Skrą. Nasza drużyna zajmuje drugie miejsce, to lokata, która nas obecnie zadowala. Dogonić Skrę Bełchatów, która ma nad nami osiem punktów przewagi będzie bardzo trudno, zwłaszcza że prezentuje on bardzo wysoką formę. Musimy się skoncentrować na utrzymaniu drugiego miejsca. To także nie będzie łatwe, ale stać nas na to i jestem przekonany, że odeprzemy atak z tyłu ZAKSY Kędzierzyn i pozostałych konkurentów.

- Co w tej pierwszej rundzie było największym pozytywem, a co największym negatywnym wydarzeniem?

- Odetchnąłem z ulgą, kiedy wreszcie zakończyły w tej drugiej części sezonu zasadniczego nasze najważniejsze problemy zdrowotne. Miałem dużą satysfakcję, że drużyna grała coraz lepiej i jestem przekonany, że ta zwyżka formy będzie stałą tendencją, a szczyt przyjdzie na rundę play-off.
Największym rozczarowaniem nie tylko sportowym był porażka we własnej hali z Delectą Bydgoszcz. Jej konsekwencje były bardzo istotne dla rozstawienia w Pucharze Polski. Straconych punktów zabrakło, aby zająć na półmetku rundy wyższe miejsce niż czwarte. Przez to już w półfinale pucharu trafiliśmy na Skrę. Gdybyśmy obecnie mieli 2-3 punkty więcej nasza pozycja w PlusLidze także byłaby bardziej komfortowa.

- A jak oceniasz końcową kolejność po rundzie zasadniczej?

- Moim zdaniem sprawdziły się prognozy stawiane przed rozpoczęciem rozgrywek. Skra, co każdy widzi, gra świetnie, równo. To najlepszy zespół w Polsce i jeden z najlepszych w Europie. Resovia stawiana na drugim miejscu, jest druga, co wcale nie oznacza, że nie będziemy walczyć ze Skrą o zwycięstwa. Trzecia, tak jak stawiano, jest ZAKSA. Niespodzianka in minus to postawa Jastrzębskiego Węgla, który znalazł się w grupie zespołów walczących o utrzymanie. W zespole tym nastąpiły jednak przed sezonem duże zmiany, także trenerów. Nie podejmuje się więc oceny dlaczego Jastrzębie nie weszło do pierwszej szóstki.

- W drugiej rundzie Resovia gra o?...

- …zwycięstwo w każdym meczu. Chcemy, o czym już wspomniałem, utrzymać drugie miejsce, bo straty do Skry są zbyt duże, aby je można było odrobić, zważywszy na jej klasę. Będziemy jednak próbować...
Druga lokata dawałaby nam w rundzie play-off bonus w postaci grania w półfinale większej liczy meczów u siebie oraz spotkania się ze Skrą dopiero w meczach o zloty medal. Tak to widzę obecnie. Aby zrealizować swoje cele, poprawić jeszcze pewność siebie, musimy wygrywać nie tylko we własnej hali, ale także na wyjazdach.

- W fazie grupowej nie będzie łatwych meczów. Rozpoczynacie ją od spotkania z Politechniką. To, o czym mieliście już okazję się przekonać wyjątkowo trudny i niewdzięczny przeciwnik?...

- To bardzo, bardzo trudny rywal. Moim zdaniem jeden z najtrudniejszych w PlusLidze. To mocna drużyna, w dodatku, jak ma swój dzień na zagrywce, to stać ją, aby wygrać z każdym. Agresywną zagrywką potrafią narobić wiele szkody przeciwnikowi i zdobywać dla siebie wiele punktów, rozstrzygać mecz. Musimy mieć to na uwadze. Postaramy się odpowiedzieć ta samą bronią. Moim zdaniem szczególnie istotne w tym meczu będą właśnie zagrywka i przyjęcie. Nie muszę chyba dodawać, że przy całym szacunku dla Warszawy, liczymy w sobotę na trzy punkty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24