Takie rozwiązanie proponuje minister zdrowia. Pracownicy jego resoru już przygotowują szczegóły projektu. Za dodatkowe pieniądze chorzy będą mogli liczyć na sale o wyższym standardzie, dodatkowe zabiegi oraz materiały lecznicze pomagające w szybszym powrocie do zdrowia. I lepsze jedzenie.
Z takich luksusów będzie można skorzystać już w styczniu 2008 r. Pod warunkiem, że co miesiąc zapłaci się wyższą o 32 zł składkę ubezpieczeniową.
Biedniejsi i bogatsi
Dyrektorzy szpitali do pomysłu podchodzą ostrożnie.
- Nie jestem entuzjastą różnicowania pacjentów na biedniejszych i bogatszych - mówi dr nauk med. Leszek Czerwiński, dyrektor Szpitala Miejskiego w Rzeszowie.
Nie ukrywa jednak, że takie rozwiązanie wpłynęłoby korzystnie na sytuację finansową szpitali. Do kasy trafiłyby dodatkowe pieniądze.
- Jeśli trzeba będzie, przygotujemy takie pomieszczenia, ale nie wyobrażam sobie żeby bogatszych pacjentów traktować lepiej - dodaje.
Leczyć trzeba jednakowo
Podobnego zdania jest Marek Rogoziński, dyrektor Szpitala MSW w Rzeszowie, gdzie z sal o podwyższonym standardzie wszyscy pacjenci korzystają bezpłatnie.
- Ludzi trzeba traktować równo. Lepszy standard sal, to niezły pomysł, ale sposób leczenia, opieka i materiały medyczne muszą być takie same dla wszystkich pacjentów - mówi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?