Chcieli wjechać do Polski udając kibiców z Niemiec i Holandii

Najpierw, na granicy Medyka-Szeginie wpadł mężczyzna podający się za Francuza, który podróżował w samochodzie z kibicami reprezentacji Niemiec.

- Funkcjonariusze mieli spore podejrzenia co do jego paszportu. Przy użyciu specjalnego sprzętu, okazało się, że niektóre strony są fałszywe - mówi Wołodia Szeremec rzecznik prasowy służby granicznej Ukrainy we Lwowie.

Po ujawnieniu tego faktu, cudzoziemiec przyznał się, że pochodzi z Iranu, a celem jego nielegalnej podróży było podjęcie pracy właśnie we Francji.

Dziś z kolei także po ukraińskiej stronie granicy, w pociągu relacji Lwów-Wrocław, straż graniczna skontrolowała holenderskich kibiców. Był wśród nich obywatel Erytrei, również z podrobionym paszportem.

- Obaj mężczyźni zostali zatrzymani do wyjaśnienia okoliczności w jakich udało im się podrobić dokumenty - dodaje Szeremec.