Chelsea Londyn wykluczona z Premier League i Ligi Mistrzów! To wielce możliwe. Klub czeka zawieszenie, jeśli Abramowicz go nie odda

Na początku marca Wielka Brytania umieściła Abramowicza na liście sankcyjnej i zamroziła jego aktywa biznesowe, w tym zarządzanie Chelsea. Brytyjskie władze zezwoliły jedynie na przekazanie klubowi 30 mln funtów na codzienne funkcjonowanie zespołu, w tym przekazanie wypłat dla zawodników. Abramowicz zdecydował się sprzedać klub.

Potencjalni nabywcy Chelsea chcą, aby pieniądze z transakcji trafiły na pomoc finansową Ukrainy. Sprzedaży klubu nie można dokonać, dopóki spółka zarządzająca klubem nie zwróci pieniędzy rosyjskiemu biznesmenowi. Koło się zamyka i „The Blues” znajdują się w patowej sytuacji.

Chelsea otrzymała tymczasową licencję na kontynuowanie działalności związanej z piłką nożną, obowiązującą jedynie do końca bieżącego sezonu. Jeśli nie zdoła uzyskać stałej licencji do 8 czerwca, czyli zebrania Walnego Zgromadzenia spółki Premier League, zostanie wykluczona z najwyższej klasy ligowych rozgrywek w Anglii i europejskich pucharów.

Rzecznik Abramowicza na oficjalnej stronie internetowej złożył nowe oświadczenie dotyczące sprzedaży Chelsea.

„Po pierwsze, intencje pana Abramowicza dotyczące przekazania dochodów ze sprzedaży Chelsea na cele charytatywne nie uległy zmianie. Po drugie, pan Abramowicz nie poprosił o zwrot żadnej pożyczki – takie założenia są całkowicie fałszywe, jak również założenie, że pan Abramowicz w ostatniej chwili zwiększył wartość klubu” – napisano w oświadczeniu.

Problemy ze sprzedażą Chelsea wynikają z wygórowanej ceny żądanej przez Abramowicza i procedur przekazania pieniędzy biznesmenowi, który objęty jest sankcjami.

Niedawno bank Raine nadzorujący sprzedaż Chelsea, odrzucił ofertę kupna klubu przez brytyjskiego miliardera Jima Ratcliffe’a, o czym poinformował Bloomberg.

Ratcliffe jest założycielem firmy chemicznej „Ineos” i właścicielem francuskiego klubu OGC Nice. Brytyjski miliarder ogłosił w zeszłym tygodniu ofertę zakupu Chelsea za 4,25 miliarda funtów.

– Raine natychmiast nas odrzucił, ale nadal będziemy przypominać ludziom, że wciąż tu jesteśmy – powiedział rzecznik strony Ratcliffe.

Rzecznik Ratcliffe’a zauważa również, że firma nadal będzie współpracować z fanami londyńczyków. Kilka lat temu miliarder chciał już kupić Chelsea, ale odstraszył go wówczas koszt klubu.