Chleb Razowy Łańcucki pieczony na liściu kapusty (nr 21) - 211 głosów

Chleb Razowy Łańcucki pieczony na liściu kapusty jest ceniony wśród smakoszy na Podkarpaciu. Wypieka go piekarnia opalana drewnem w Rogóżnie k. Łańcuta należąca do PPHU ANMAR Anny Surmacz.

- Pod taką nazwą został ten chleb wpisany na ogólnopolską listę Produktów Tradycyjnych. Wypiekamy go w naszej piekarni od 9 lat - zaznacza pani Anna.

Metoda wypieku chleba nie uległa zmianie od dziesięcioleci. Jak podkreśla szefowa zakładu, chodzi o podtrzymywanie tradycji wypieku szeroko rozpowszechnionych w okolicach Łańcuta, Białobrzegów, Przeworska. Zapewnia, że taki chleb był wypiekany w tych okolicach z górą od 80 lat.

Jak podkreśla właścicielka firmy ANMAR, piekarnia w Rogożnie jest jedyną tego typu na Podkarpaciu i jedną z nielicznych w Polsce, gdzie wypieka się chleb starodawną metodą. Piece opalane są wyłącznie drewnem.

Przeważnie jest to drewno sosnowe z dodatkiem bukowego. A proces przygotowania takiego drewna do wypieku - od ścięcia w lesie do odpowiedniego wysuszenia - zajmuje sporo czasu, bo aż 5 miesięcy.
Piece wykonane są z cegły szamotowej. A chleb wypieka się na rozgrzanej cegle. Każdy bochenek przed włożeniem do pieca kładziony jest na liściu kapusty. Dlatego od spodu każdego bochenka często widoczne są zabrudzenia popiołem, ale jest to coś zupełnie naturalnego.

Wszystkie narzędzia używane do wypieku tego chleba są wykonane z drewna.

- Bardzo dbamy o podtrzymywanie tradycji i można powiedzieć, że nasza piekarnia jest wręcz archaiczna, a narzędzia używane do produkcji pieczywa są bardzo proste. Pociasek służy do wygarniania żaru z pieca, a pomietło do wymiatania i czyszczenia z popiołu posadzki z pieca - objaśnia pani Anna.

Chleb ten wypiekany jest ze specjalnego gatunku maki żytniej. Dodaje się jeszcze otrąb i maślanki, czyli naturalnych składników, które wpływają na smak oraz konsystencję tego gatunku chleba. Taki chleb bardzo długo zachowuje świeżość.

Pani Anna wyjaśnia też zalety chleba pieczonego na liściu kapusty. Po pierwsze, liść, na którym kładzie się bochenek chleba przed wypiekiem izoluje dolną skórkę chleba od gorącej cegły i w ten sposób zapobiega jej przypaleniu. A po drugie, liść kapusty wytapiając się nadaje każdemu bochenkowi przyjemnego aromatu i kapuścianego posmaku, który tak uwielbiają smakosze.

Chleb Razowy Łańcucki na liściu kapusty sprzedaje się w placówkach handlowych na terenie woj. podkarpackiego i małopolskiego. Jego smak zna też wielu turystów z Niemiec i Francji, którzy specjalnie zatrzymują się i wstępują do sklepu w Rogoźnie, który znajduje się obok międzynarodowej drogi A4.
Wpisanie tego chleba na listę Produktów Tradycyjnych walce nie było proste.

Należało spełnić szereg bardzo szczegółówych warunków. Trzeba bowiem udokumentować co najmniej 50 - letnią historię i tradycję wypieku danego produktu, a także udowodnić, że obecna technologia wypieku jest taka sama jak przed wielu laty. Ponadto, nie wolno stosować żadnych ulepszaczy ani utrwalaczy.

Dwa inne produkty firny ANMAR także zostały wpisane na ogólnopolska listę Produktów Tradycyjnych. Chodzi o Staropolski Chleb Sanacyjny pieczony na liściu kapusty oraz Chleb Ziołowy Łańcucki.
Firma dba o tradycję, więc nie może tego chleba wypiekać w dużych ilościach.

Cały proces technologiczny jest bowiem powolny i długotrwały.

- Sam rozczyn musi kisnąć w drewnianych dzieżach do 4 godzin, długo trwa też sam wypiek. To wszystko wpływa na cenę, ale nie brakuje klientów, dla których nie jest ważne ile zapłacą za bochenek, tylko co jedzą - dodaje szefowa firmy.