11-latek z Jastkowic na sanki wybrał się razem z dwójką swoich kolegów. Szli środkiem jezdni, pchając sanki pod górę. Na ulicy Majdan zauważył ich 38-letni kierowca Audi A-4.
Kiedy zaczął hamować koledzy zbiegli z drogi, a 11-latek próbował z sankami uciec na lewy pas. Nie zdążył i wylądował pod kołami audi.
Chłopiec ma stłuczone płuca, uraz nogi i wstrząśnienie mózgu. Leży w rzeszowskim szpitalu. Kierowca samochodu był trzeźwy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?