Chodnik łączący ul. Załęską z giełdą samochodową, elewatorem zbożowym i kilkoma innymi firmami został rozebrany podczas budowy wiaduktu nad ulicą Spichlerzową. Po zakończeniu robót drogowcy posprzątali plac budowy, ale chodnika nie odbudowali.
Efekt? Pod wartym ponad 80 mln zł łącznikiem miasta z ekspresówką panuje bałagan. Wzdłuż jezdni jest tu błoto, które co niedziele rozjeżdżają klienci giełdy.
- A piesi zamiast chodzić po chodniku biegają po ulicy między samochodami. To niebezpieczne zwłaszcza, że co niedzielę przewija się tu kilkanaście tysięcy osób i samochodów - pisze pan Krzysztof z Rzeszowa.
Jego interwencję dwa tygodnie temu zgłosiliśmy do Urzędu Miasta Rzeszowa. W niedzielę pod wiaduktem stały już palety z kostką.
- Tak, ułożymy z nich chodnik, który został rozebrany na czas budowy wiaduktu. Poprawimy także pozostały fragment, który jest w opłakanym stanie - mówi Piotr Magdoń, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Rzeszowie.
Urzędnicy obawiają się jednak, że odbudowa chodnika na niewiele się zda, jeśli obsługa giełdy samochodowej nie będzie egzekwować od kierowców zakazu postoju pod wiaduktem.
- Dlatego poprosimy kierownika targowiska, aby zwrócił na to uwagę - mówi dyrektor Magdoń.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Andrzej Piaseczny przeszedł operację? Wygląda na to, że chciał ukryć opatrunki...
- Kim jest córka Kowalewskiego? Gabriela idzie w ślady rodziców. Będzie wielką gwiazdą?
- Nowe wieści o tajemniczym ojcu dziecka Tomaszewskiej. Wygadała się bliska osoba
- Wszyscy patrzyli na wyeksponowane krągłości Romanowskiej. Projektant gwiazd ocenia
